Uśmiechasz się do mnie smutno
i kłamiesz, jak zwykle z wdziękiem.
Jutro, już ciebie nie będzie -
dzisiaj ulegnę ułudom.
Tańczę w tej samej sukience -
ty szepczesz wiersze do ucha
(uwodzicielski Donżuan),
a więc, wypijmy na szczęście!
Gwiazda się pluska w szampanie,
jak w morzu słodkich nonsensów,
wiersz zamilkł w połowie wersu -
dobrze nam było... Kochanie.
Jeszcze pozbieram źdźbła trawy,
wiosenny terkot jaskółek,
garść czereśniowych szypułek,
gdy zwariowały cykady.
Uśmieszne grzeszki w zachwytach,
srebrnego księcia – oszusta,
który malował mi usta,
pocałunkami do syta.
Chwile spadają do wina -
wysypię piasek ze szpilek,
wypiję, za stos pomyłek,
za czas, za miłość, za miraż!
Nie mogę zasnąć tej nocy,
zmieszana winem pożegnań,
jeszcze została,
ta jedna,
a więc dobranoc
…
Dzień dobry!
nutki
wtorek, 31 grudnia 2013
"Jeszcze chwilę..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tereniu wypijemy wirtualnego szampana a kto wie co Nam Wszystkim przyniesie ten Nowy 2014r... zdrówka pomyślności - weny Ci nie brak ona jest zawsze koło Ciebie:) buziaczki:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń