nutki

nutki

czwartek, 28 października 2021

Krzysiowi Witkowskiemu

 



Zaułek                       


Ten wiersz był jak boczny zaułek miasteczka.
Niby niepotrzebny, a wszyscy go znali.
Trochę zakrzywionym uśmiechem, nieśmiało,
częstował dzień dobry, ufnym wzrokiem dziecka.

Z nim Pan Bóg był wszędzie: w niejednej piwnicy
znosił z wierszem węgiel, w znajomym ogrodzie
zagrabił, załatał, śnieg zgarnął z ulicy,
za pecika , pięć złotych, kawę z dobrym słowem.
Frymuśnym napiwkiem, srogim policjantom
podziękował nawet, gdy zabrali rower.
„ Nie przekraczał” przecież powiedział z daleka,
tylko się pospieszył, ktoś za rogiem czekał,
na jego pięć groszy - nie ważne kto …

Człowiek.

Ten wiersz był żywiołem schowanym w posturze
skromnej, niepozornej, życzliwej dla wszystkich.
Nosił słońce, burze, drżenie młodych liści …
Kto czytał, ten wiedział że miał lśniącą duszę.
" Nie ma tyle piachu żeby ją pogrzebać "
mówiłam, a słońce mrugało po persku,
gasnącym pecikiem - masz rozsadę w sercu
tyle jest uliczek

- czas Krzysiu obsiewać ...

Wypić kotom mleko, niech idą na łowy,
o jednym kogucie w niebogłos zaśpiewać,
tylko Kazikowi, piwa nie nalewaj...

- Słoneczny Zaułku liści tytoniowych.



aranek






 


środa, 20 października 2021


    
Cytat znaleziony na Facebooku
w grupie Ona i On - cytaty


TROCHĘ SMUTNE ALE PRAWDZIWE 


Pewnego dnia Albert Einstein zaczął pisać na tablicy:

9x1 = 9

9x2 = 18

9x3 = 27

9x4 = 36

9x5 = 45

9x6 = 54

9x7 = 63

9x8 = 72

9x9 = 81

9x10 = 91

Wszyscy zaczęli się śmiać, bo Einstein co oczywiste pomylił się.

Prawidłowy wynik ostatniego równania 9 x10 to 90

Śmiali się z niego wszyscy studenci!

Albert Einstein poczekał spokojnie, aż grupa się uspokoi, po czym powiedział:

"Pomimo tego, że poprawnie rozwiązałem 9 równań, nikt z Was mi nie pogratulował. Jednak, gdy się pomyliłem, wszyscy zaczęli się śmiać, co oznacza, że pomimo wcześniejszego mojego sukcesu, wy tylko czekaliście na mój najmniejszy błąd!

To samo jest ze społeczeństwem, z ludźmi...

Nie ważne jaki sukces odniesiesz to i tak większość będzie czekała na twój błąd i nie powstrzyma się, aby Cię za niego nie skrytykować, wyśmiać i rozliczyć"

Morał... :

Nie pozwól, aby zwykła krytyka zniszczyła Twoje marzenia.

Lekceważ to co mówią i myślą za twoimi plecami inni.

Dziękuj za fałszywe znajomości, zwłaszcza tym, 

którzy tylko czekają, aby podciąć Ci skrzydła.

Wzleć ponad ich zawiść, daleko, aby nie upaść w ich zakłamanym towarzystwie, bo wtedy nie zawahają się, aby Cię w nim zagryźć.

Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie ale także po ich reakcjach na nasze sukcesy i porażki."




poniedziałek, 18 października 2021

Przemijanie





https://www.piqsels.com/pl


Głogi


Oplątana głogiem połykam milczenie,
brunatne korale skarżą się kolorem.
W całun mgły jesiennej owinięta stoję,
kruk wieszczy agonię – zmierzch spływa na ziemię.

Perfekcja natury tworzy scenografię,
spadające głogi rychłe mrozy wróżą.
Zbieram delikatnie - kiedyś kwitły różą
rozdając marzenia - mam ich pełne garście.

Skaleczone cierniem serce chowam w chustach,
przeciągam na wargach krew stygnącej kropli.
Pośpiesznie tężeje minuta pokutna,

zapłata za płomień zamieniony w głogi.
Majowe marzenie - koralik czerwieni,
skazany na ciernie w ogrodach jesieni
 ...


aranek









sobota, 9 października 2021

Za każdy uśmiech...




Zdjęcie : ttps://ro.pinterest.com



Zamiast

Jerzy Stosowny pospieszał z Bremen
na pogrzeb kumpla przybył rowerem,
odemknął wieko
- miałem daleko,
więc zamiast wieńca, przyjm bombonierę.


Za słodka

Klęczy w kaplicy pewna bigotka ,
obok talerzyk, na nim szarlotka.
- Schudłeś mój panie,
więc zjedz śniadanie...
Kościelny z kąta – znowu za słodka!



Za suszki

Całe lato, admirator Arlety,
do alkowy słał kwietne bukiety,
aż westchnęła - kochany,
od dziś suche zatrwiany,
będą bardziej stosowne, niestety.


Za marzenia

Garowało w mroku więzienia,
dwóch frajerów: Jeden chciał zmieniać
na coraz lepszy, świat,
a drugi kradł i wpadł…
Obaj siedzieli za marzenia …


aranek






Za każdy uśmiech...