Wilczełyko - zdjęcie własne
Wybory
Nie! To nie to co myślisz, ekstrat będzie w puencie.
Szukam w stogu bezsensu zagubionej drzazgi.
Zaszyta, wciąż uwiera, chociaż zacny płaszczyk
- czy w sednie pod otoczką - zła, czy dobra więcej?
Biel – zjawisko optyczne, niewinności kolor.
W bólu rodzi się piękno (chcąc naturze wierzyć).
Pozór, bardziej klarowny, łatwiej ból uśmierzyć
niż drzazgę w stogu siana podzielić na czworo,
- czy znajdując, odtajnię przewrotność prawd wielu?
Skąd pewność absolutna w słuszności optyki?
Dobro zmienia się czasem w fatalne trofeum,
wilczełyko podsuwa, mieniąc panaceum
zło, zaszyte w iluzję, jak sztylet ukryty
w podszewce altruisty, na drodze do celu.
(aranek)