nutki

nutki

piątek, 29 stycznia 2021

Podpałki



https://biznes.interia.pl/zdjecie 

Podpałki



Wciąż żądni blasku, dolewają żaru, 
wpatrzeni w gwiazdy upraszają łaski 
na wiekuistość pomimo zegarów, 
każdy błysk nieba uznając za własny.
Od ich występków odwraca się księżyc 
wie król ciemności - zło czai się w nocy!
Szukają dziury w siedmiobarwnej tęczy, 
plawiąc się w mroku, zaprzeczają zorzy. 
W poświacie złota, zadurzeni ślepcy, 
wzniecają ogień, zaciemniając niebo,
skarlałą myślą od smoły aż lepcy,
nie baczą krzywdy - palą do żywego… 

Rzucane słowa płoną sztucznym ogniem,
świat łatwopalny zmieniając w pochodnię.


aranek







sobota, 23 stycznia 2021

Bel canto



"Całujący się kochankowie w kosmicznej scenerii"

https://dobrewiadomosci.net.pl/47045


Bel canto 

Noc chmurna bajroniczna, jedną tylko gwiazdą
łączy krawędzie płaszcza na kulistych kształtach.
Bądź hojna - proszą biedni, rzuć okruszek ładna.
Podróżni - więcej światła, możni złota pragną.

Poetom żar natchnienia, cienia zakochanym,
złodzieje namawiają - przymruż oko szelmo...
Pobożni patrzą w bezmiar błogosławiąc niebo,
spięte misterną klamrą na najwyższej grani.

W taką noc pragnę, posiąść chmurne tajemnice,
nagiej prawdy tęsknoty pod pęknięciem sukni,
tam z gwiazdozbioru Lutni spływają nokturny...

W salonie Apponyi wzdychają księżyce,
Eurydyce na rzęsach migoczą diamenty,
w melodii Orfeusza, karatów nie zliczę.


(aranek)










wtorek, 19 stycznia 2021

Gdybym ja była


fot. Tapeciarnia pl.


Gdybym ja była


Odchuchałam szybę z mrozu wcześnie rano. 
Dzwonki sopli budzą nuty, rześkim dźwiękiem,
jakby dotknął ktoś klawiszy fortepianu; 
drasnął piórem, 
stuknął dziobem 
lub młoteczkiem.


Zakochany w "pieśni G-dur", mróz oniemiał 
- co jest grane? 
Z ciepłej dłoni, słoneczniki 
rozsypane letnim ziarnem, ślą życzenia
chopinowskie - podfruwają pod karmniki. 


Coś spłoszyło nagle czerwonego gila. 
Czar melodii, sentymenty.?
 Sama nie wiem, 
bo on gwizdał, a ja się zarumieniłam, 
drżącą nutą pod okienkiem i przez ciebie.


Finezyjna kompozycja i splot zdarzeń 
zaiskrzyły,
 nie zważając że mróz zgrzyta. 
W jednej chwili pieśń ucichła w buduarze,
w drugiej byłam już Konstancją, Fryderyka .


(aranek)





Chopin Życzenie G-dur op. 74 nr 1,
Martyna & Dagmara Melosik - "Życzenie" (arr. / piano: Adam Sztaba)



czwartek, 14 stycznia 2021

Tam skarb twój



Andrew Gonzales



Tam skarb twój



Niebo, piekło, woda - Kamień!
- Skąd wyrosłeś, ile śladów
masz na sobie - 
jakie znamię? 
Może rys kosmicznych głazów,
bestii piętno papilarne, 
impuls zbrodni, czy mądrości? 
Embrion pod kamienowanie,
boską krwią splamiony pocisk,
czy krzesiwa nieme ziarno, 
podwalina wielkich zmagań...

Dzisiaj okruszyną marną 
w zasobniku do plecaka 
znaleziony, 
zwykły kamyk. 
Przeleżałeś by po latach 
mignąć chwilą pod gwiazdami,
której byłeś talizmanem.

Anioł stróż z kamiennym licem, 
obiecywał szczęsną aurę,
dając niemą obietnicę.
Wszystko było;
niebo,
piekło, 
słonej wody dno oziębłe, 
dorzuciłeś myśl uległą, 
racje bytu,
też kamienne...

Mogłabym cię skruszyć dłutem,
zostań jednak aż nie zniknę,
dam ci darmo własną skruchę 
z dobrodusznym przekaźnikiem.
Kiedy zmęczysz się kamieniu 
z ludzką duszą żyć jak człowiek
to nie wołaj po imieniu, 
skamieniała, nie odpowiem.


(aranek)


 








 



wtorek, 5 stycznia 2021

Medialne przykrywki zastępcze

 





Turniej na pstrych koniach



Tak, człowiek małpie ma zapędy, 
(chociaż pogodzić się z tym nie chce) 
a pewne średniowieczne trendy, 
(weźmy na przykład, dworskie turnieje) 
wciąż funkcjonują mając się dobrze. 
Stadni przywódcy wskoczyli w buty, 
zmienne są tylko technologie 
i parametry - taksy na łupy. 


Apetyt wzmaga determinację 
wciąż ulegając mediamorfozie; 
medialne łącza, światowy zasięg 
jest średniowczesny ksiądz dobrodziej,
z tym samym słowem przedawnionym… 
Waleczność inna, choć też bezwzględna.
Dla łaski pańskiej, dla mamony 
każdy się najmie choćby na giermka. 


Dzisiaj korona złotym Grallem! 
życie z iluzją w medialnym starciu 
ze zmiennym szczęściem zabełtane 
Walczą rycerze wciąż w natarciu,
a @ ... pyta - kto, tu jest panem? 
Czarny przegrywa, biały górą 
koniki pstre - więc czyja racja? 
wczoraj pod wozem, dzisiaj furą 
i jedna wielka symulacja. 

- Halo ! Poczekaj – jem banana… 
- Mediom dziękuję, to mnie nie bierze,
 więc figa z makiem proszę pana, 
O nic, niech walczą błędni rycerze…
 



aranek





niedziela, 3 stycznia 2021

Kołtuner




*~~KOŁTUN er ~~*

(w trzech aktach)

Podjechał błyskotliwą furą
- solista, magik ?
Sama nie wiem (czy była jego),
niby Kiepura stanął na dachu.
Trudno o śpiewie cokolwiek prawić,
artysta w czarnym dinner jacket,
dość osobliwe miał maniery.

W normach, istotna tkwi różnica.

Kto chciał rzekł - pada, na zawołanie!
i owszem upadł gość z absmakiem
zalał scenerię, jak lew zaryczał,
cmoknął małpeczkę, przepłukał gardziel
- a bo to jeden grywał na dachu ?
Dokończył w aucie - jak to szło...
Coś tam z gitarą, ło ho ho ho ...
lecz cienki smyczek (myślę brachu).

Przecieram oko witrażowe,

magia przysnęła pod gwiezdną chmurą,
ciut zahaczyła stary Land Rover,
na dachu drze się monsieur Kocurro!
Dość! Rzucam kapciem i trafiam w ciemno
w nowy malunek na landszafcie.
Typ w dinner jacket - figurą senną?
Albo, mam kota ?
- Sami ustalcie...


aranek