nutki

nutki

środa, 27 maja 2015

Wspomnienie






Letni koncert Chopinowski


Bezwiednie patrzyłam, jak krople
spływały z mazowieckiej wierzby,
ptaki chwytały jeszcze drżące,
wzbijały się w niebo i niosły,
rozrzucając te łzy jak ziarno 
a ono zmienione melodią
sypało złotem rzęsiście,

przeglądając się w lustrze wody

w oczach zadumanej dziewczyny,
pana w niemodnym kapeluszu,
kobiety z rozmarzoną miną,
rzęsami mokrymi od wzruszeń.
Pachniało różami, cytryną
i tymiankiem, jak niegdyś włosy
mamy, jak czas który przeminął.

Nuty lśniły kroplami rosy...

Odruchowo wyciągnęłam dłonie,
żeby pochwycić pęk śnieżyczek,
lecz z nieba czarne melancholie
zawirowały wachlarzykiem,
tańczyły, pełzały po ziemi
zaczarowane gąsienice,
żeby sen w piękne motyle zmienić,

i lekko podfrunąć na ulice...Warszawy.

aranek


/ Napisany - Warszawa - 2012 r/

poniedziałek, 25 maja 2015

Urodziny Basi Deckert

*** Zacznij od Basi




Synogarlica stuka w okno,           
dzień rozgaduje się kawkami
znajomy motyw (wiecznie modny),
delikatnymi akordami, 
             
wplata -  „Wszystkiego Najlepszego”!
Wchodzę w ten chórek czwartym głosem -
kruki tenorem, słowik falsetem,
jaskółki altem ref. terkoczą…

Otwieram okno - tam maestro,
prosto z YouTube z życzeniami,
„słońcem po dachach” za orkiestrą -
czaruje Dziani z Cyganami!

Dzisiaj imprezka u Blondyny,
sam wielki Klimt malował serce!
Tylko pretekstem są urodziny,
żeby powiedzieć – Dobrze że Jesteś!

W pięknej poezji, dobrym słowie,
między wierszami, między nami,
siadasz pod lipą w "Arankowie",
rozśpiewanymi cykadami. 
  
Donośnym basem (w drugim rzędzie),
zasilę chórek (partią solową),
wyśpiewam  przyjaźń, uśmiech i szczęście...
Na końcu wstawię się rumiankowo.

Basiu życzę Tobie wspaniałych urodzin, pięknych kolejnych dni, ciepłego lata, dobrych ludzi na drodze, muzyki w sercu i pięknej melodii w życiu - Teresa 

 



https://www.youtube.com/watch?v=lOLq_aqIps4
https://www.youtube.com/watch?v=yiTuD80LtmE





piątek, 22 maja 2015

Zamienił stryjek...








Garnitur

Zanim kupisz miej baczenie,
czy wymogi spełnia wszystkie,
może w starym zmień zdobienie,
lub figowym okryj listkiem,

plamy z barszczu, co u Sowy,
tak wychlapał się znienacka,
łatą w kroku (i jak nowy),
wmów że bardzo elegancka.

Zaszyj kieszeń gdy urwana,
cienką nitką razem z korkiem
(na pamiątkę), od szampana,
albo… Studiuj teologię!

Zmień garnitur na sukienkę,
(bo za dużo plam po zupie),
zastąp kwiatek w butonierce,
wielką palmą w  czarnej...

Tak czy siak, w przód czy w bok,
w garniturze czy też w listku,
pomyśl przed, a nie Po,
daj se luz i już, nie (s)PISkuj !

Chociaż połatany kaftan,
lecz jak mawiał mądry stryjek,
milszy ciału jest „Brat łata”,
nie zamieniaj go na kije.

Pewni swego czeladnicy,
już dziergają  w  Moherowie…
Będzie przydział włosiennicy,
mądry Polak, lecz po szkodzie.

poniedziałek, 18 maja 2015

Pokusy





W JABŁONIOWYM SADZIE

Wieczór dojrzewa, iskrzy młodniej,
w czapce niewidce schował skronie ,
chodźmy do sadu gdzie jabłonie,
dziś przy wieczerzy, takie strojne
w biało-różowych obietnicach.
- Niech oczarują chętne zmysły,
sypną jak z korca, aż oddychać
zaczniemy szybciej - zadrżą listki
rajską pokusą urodzajnie...
- Dla mnie
- Dla ciebie
- Znów dla ciebie!
Twoje różowe, białe dla mnie…
Płatki rozdaje nów – ekspedient.

W czapce niewidce niebo ściemnia,
zwija jabłoni białe żagle,
różowe pąki na gałęziach,
pękają w ciszy smakiem jabłek.


 (aranek)



niedziela, 17 maja 2015

W dniu urodzin Poety Arka Ściepuro




Arku -  Niech urodzinowy Maj wyczaruje dla Ciebie wspaniały czas, obfitujący w szczęśliwe zdarzenia, ubarwiony wszystkimi kolorami wiosny i wypełniony piękną pogodą – ducha.
Wszystkiego dobrego i pięknego - Teresa

(Pozwoliłam sobie przypomnieć, że Rezerwacja dla marzeń,
zawsze jest aktualna :)




Rezerwacja     
                                                    
Z pewnością, wiem że lubisz wiersze,
ale dorzucę jeszcze witraże
marzeń z gwarancją i patentem,
żółtej latarni Tarasu w Arles.

Liryczny kącik w dziesiątym niebie
z którego gwiazdy, prosto do wina
zrzucają płatki w złotym zalewie,
pod baldachimem czas się zatrzymał.

Skwer fioletowy, zmieszany różem,
aż by się chciało zanurzyć stopy.
Dla ciebie stolik w głębi, przy murze,
gdzie cytrynowy świetlisty dotyk

sączy leniwie, przestawia skale,
noc się wypełnia różowym winem,
czas płynie lekko, jak w karnawale...
Możesz tu czasem swój sen zatrzymać

w absyntu, słodkim aromacie,
seledynowo anyżowym,
bez zawirowań, bez zbędnych napięć,
gwiazdy przyprawiać o zawrót głowy.

Monsieur Arkadiusz?
Stolik dla Pana,
zawsze ten sam...
z widokiem na szczęście …gotowy.