nutki

nutki

niedziela, 29 czerwca 2014

Przed zachodem...




“Pora nasycenia”

Zieleń  rozlała  się jak rzeka,
można napełniać nią butelki,
a ty kochanie jeszcze czekasz,
choć rozmodlone lśnią iskierki.

Na niebie wielki wulkan kipi,
i spływa  złoto lśniącą lawą,
zapala żółte aksamitki,
a tobie tego żaru mało.

Już papierowe jabłka w sadzie,
lecą jak listy do jesieni,
słowik ostatnią nuci frazę,
nie myśl mój miły, że to zmienisz.

Pachnące groszki pną po murze,
kuszą bajecznym aromatem,
a ja nie będę czekać dłużej,
ja się odurzę tym zapachem.

Pozrywam jabłka  i nasycę,
świeżością mięty, młodym winem,
zatańczę  boso i  zachwytem,
znajdę na szczęście koniczynę.

Póki w zielonej trawie świerszcze,
grają melodię nasycenia,
 muzyką lata się nacieszę,
w sercu  zachowam  dla jesieni.

Nim się wypalą letnie  zorze,
chmury zasnują smutnym deszczem,
jeszcze się wszystko zdarzyć może,
to taki dobry czas na szczęście.

sobota, 28 czerwca 2014

Zamiast kwiatów





„Zamienniki”
                                 
(Dla nowożeńców)
Zamiast kwiatów:
Lekarstwa zabawki,
artykuły szkolne.

(Na imieniny)
Zamiast kwiatów:
Coś praktycznego -
perfumy, firmowy ciuszek,
komplet filiżanek.

(Na chrzest dziecka)
Zamiast kwiatów:
Śpioszki, wózek,
kojec, misiek.

(Na pogrzeb)
Zamiast kwiatów?
……
Może by… Awansem
Miłość?

A kwiaty?
Bez okazji -
po prostu.


piątek, 27 czerwca 2014

Uwaga życie!







 "Uwaga kot"

Skąd tu się wziął cudny motyl?
Cupnął ostrożnie na wierszu -
no co ty mój skrzacie złoty,
jest lato, na łąkę serfuj.

Rozpostarł skrzydła - ani drgnie
i patrzy tak, że spuszczam wzrok.
ż to za licho, kto to wie?
Zaraz z ogrodu wróci kot

(rzekłabym), mniej romantyczny.
On lubi wiersze, lecz po mysz
każdego ranka cichcem czmych
na swoją ścieżkę albo strych.

Wyjdź z tej iluzji póki czas
i przestań wzdychać do wiersza,
kiedy prawdziwy ogród masz,
po cóż się w rymach wałęsać?

Tam wiciokrzewy, floksy,  bzy,
a w moich wierszach sztuczny miód.
Wierszem nakarmisz tylko sny,
tobie potrzeba ciepłych smug.

W moim ogrodzie,  każdy wiersz
szybko przekwita nowym snem.
Zabierz mój ulubiony wers
i ciesz się każdym nowym dniem.

Ups. Wrócił kot...