La
la la laleczko
tańczy
karuzela,
odpływa
łóżeczko
dróżką
złotych plejad.
Li
li li gwiazdeczka
w sukience
z perkalu,
oczaruje
księcia -
będzie
dziś na balu,
na
łabędzim puchu
kołysać
kołyskę,
podmucha
za uchem,
utuli
księżniczkę.
Cyt
cyt cyt przygrywa,
na
zielonych smykach -
świerszczy
polny Cygan,
budzi
się muzyka
w cichuteńkim le le,
w szeleście
perkalu,
mała
jak wróbelek
już
tańczysz na balu.
Przed kilkoma minutami napisałam, ze będą nowe wierszyki dla wnusi,kołysanka pojawiła się natychmiast...hi,hi, piękna! Czekam na następne!
OdpowiedzUsuńLeno:))) Chyba troszkę przesadzam, ale zakręciło mi się w głowie z tej radości i muszę wreszcie spoważnieć jak na dostojną babcię przystało :))
UsuńBardzo dziękuję i spokojnej nocki :)))
Przede wszystkim WIELKIE GRATULACJE!!
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo Leno - DZIĘKUJĘ, także w imieniu rodziców , bo to ich największa zasługa i święto :)
Usuń