"Rozsypane wiersze"
Ledwo jaskółeczki obniżą swe loty,
zafurgają wiosnę, nacieszą się deszczem
obsypią się trawy stokrociom i wierszem,
łąki znów okryją rudowłose kłosy.
Będą się anielić, zaplatać w konarach,
porzucone listy, pogubione wersy,
zanim wiatr poniesie miedzy kolce cierni,
jeszcze przed zaśnięciem, zechce się postarać
zapamiętać wzory, co czerwiec wymyślił,
przetykając chabrem, na zielonych sukniach,
jak wytrawny krawiec między rymy utka,
ułożoną w bukiet, krwistą czerwień wiśni.
Może nawet wzruszy się, stary październik -
"szkoda że podarte anielskie sukienki",
jeszcze w nich pozostał aromat czeremchy,
jeszcze kolorowa na nich rosa perli.
Po cóż było kwiaty do wianków dobierać -
niezapominajki rozrzucać na wiersze,
słońce zetli żarem, jesień zetnie sierpem ,
w podartych sukienkach przyjdzie im umierać.
Ukwiecone łąki czerwcowe zarosty,
nim zdążą przekwitnąć, rozsypią się wierszem,
jeszcze raz zapachną w przydrożnej czeremsze,
Zamilkną nie wrócą, jak ptaki do wiosny...
Zaraz są pierwsze dni lata
OdpowiedzUsuńi będzie można polatać.
A mnie tej wiosny już szkoda,
Usuńnawet gdy smutna pogoda.
Pozdrawiam Jan Toni :)
Och Tereniu, ależ piękne strofy, cudne! Tyle w nich żalu z powodu przemijania wiosny, takie piękne obrazy i metafory-perełki.
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz, ale czasem aż tak, że dech zapiera podczas czytania i chciałoby się, żeby te strofy nie kończyły się - jak tu, dzisiaj.
Miłego dnia Tereniu :)))
Dziękuję Basiu:) U mnie do teraz była dziwna pogoda - wcale nie wiosenna i tak nastroiła przemijająco ale teraz wyszło słoneczko, za oknem kosy i inne ćwirki wzięły się do roboty, na blogu tez zaświeciło słoneczko jedno zielone , drugie romantyczne z blond lokami i pojaśniało :) ))
UsuńMiłego popołudnia Basiu i wieczoru:)
Cudne Teresko! Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Arku - wiem ze dzisiejszy dzień i wiele innych masz bardo zajęte, więc tym bardziej doceniam ze znajdujesz czas na moje wiersze:)
UsuńPozdrawiam Ciebie również :)
wiosna przemija jak wszystkie pory roku
OdpowiedzUsuńu mnie od rana cieplutko i świeci słoneczko
pozdrawiam Tereniu:)
Świeci, świeci - u mnie też, ale chyba zanosi się na burzę...
UsuńWłaściwie lato przyspieszyło w tym roku i wiosna odpływa w przeszłość - cóż "nic daw razy się nie zdarza..."
Miłego dnia Bożenko - dziękuję że mnie odwiedzasz:)