nutki

nutki

wtorek, 10 grudnia 2013

Apetyt na życie

                             


Apetyt na życie

Za noc, poranek za jedną gwiazdę,
czas spłynie bielą w okiennej ramie,
anielską ciszę wyczesze wiatrem,
puszystą tkliwość nieudeptaną
sypnie na ścieżki jak białe złoto.
Przykryje grzeszki, licho co nie śpi,
żale skrywane śmieszną tęsknotą,
było nie było wymaże z myśli.

Nową melodią i czasem przeszłym,
wczorajszą złudę zmieni w poemat,
nutkę po nutce wrzuci do pieśni,
zadrży symfonią i Beethovenem
pobłogosławi, rozetnie ciszę
w noc kiedy bielą pękają nieba
a srebrne listy choć dla Elizy,
cupną na rzęsach płatkami śniegu,

efemeryczne spłyną na ziemię,
zmieszane chwilą zalśnią żałośnie,
a ja na przekór za Beethovenem,
wyśpiewam ciszę hymnem radości.
Za noc  poranek za stos pomyłek,
wysoka fala wypełni przestrzeń,
słowa rozsieją się łatwo pylne,
ona zostanie tchnieniem powietrza.

(aranek)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz