Jaki on będzie?
Może deszczowy,
lecz nie przemoknę, on przecież wcale
nie będzie ważny dla mej urody,
jak łódź odpłynie odbiciem fali.
Wiatr będzie szukał,
a potem innej
rozwieje włosy, rozedrze suknie,
może się ze mną we mgle rozminie,
ostatnią gałąź z rozmachem utnie.
Powszedni wtorek,
może sobota,
z piekarni będzie pachniało chlebem,
środkiem ulicy moja tęsknota,
już niepotrzebna, pójdzie przed siebie.
Za nią podąży
zmęczona wina,
niosąc dzban grzechów
i stroskane sny,
młody poranek ich nie zatrzyma,
będzie uśmiechem wabił nowe ćmy.
Niby zwyczajny,
w znoszonym płaszczu,
pogłaszcze kota, obudzi ptaki,
pierwszy dla kogoś właśnie się zacznie.
A w moim wierszu będzie ostatnim.
Może deszczowy,
lecz nie przemoknę, on przecież wcale
nie będzie ważny dla mej urody,
jak łódź odpłynie odbiciem fali.
Wiatr będzie szukał,
a potem innej
rozwieje włosy, rozedrze suknie,
może się ze mną we mgle rozminie,
ostatnią gałąź z rozmachem utnie.
Powszedni wtorek,
może sobota,
z piekarni będzie pachniało chlebem,
środkiem ulicy moja tęsknota,
już niepotrzebna, pójdzie przed siebie.
Za nią podąży
zmęczona wina,
niosąc dzban grzechów
i stroskane sny,
młody poranek ich nie zatrzyma,
będzie uśmiechem wabił nowe ćmy.
Niby zwyczajny,
w znoszonym płaszczu,
pogłaszcze kota, obudzi ptaki,
pierwszy dla kogoś właśnie się zacznie.
A w moim wierszu będzie ostatnim.
Dla mnie równie cenną
OdpowiedzUsuńodwrotna kolejność.
Masz rację Janie,
Usuńgodne refleksji
Twoje przesłanie.
Miłej soboty:)
Tereniu czytam i łzy same leją się strumieniem, tak mnie wzruszyłaś.
OdpowiedzUsuńBasiu szlachetne łzy oczyszczają i dodają siły w bólu. Nie należy ich tłumić ani się ich wstydzić -są wizytówką naszego człowieczeństwa. Mnie też popłynęły Basiu - wspominałam wieczorem i pomyślałam,że nie wiem ilu się ma przyjaciół, to i tak własne myśli są bardzo samotne... Wiesz pomyślałam, także,że wczorajszy dzień był w naszym kraju taki prawdziwie piękny, wiosenny - powitalny.
UsuńŻyczę Tobie pogody ducha Basiu:)
ten kto był ostatni kiedyś bedzie pierwszym:)
OdpowiedzUsuńwzruszyłaś mnie Tereniu tym wierszem
dziekuje za te strofy płynace z głębi serca:)
buziaczki:)
To ja dziękuję Bożenko, że wpadasz do mnie i miło mi że Ci się wiersz podobał:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń