nutki

nutki

wtorek, 4 lutego 2014

" OMC sława "

 
Pociąg po szynach pędzi ochoczo, pola kołyszą się, ciągnąc biele, drobinki słońca rzęsy łaskoczą, gdy nagłym zgrzytem tenor się wdziera. Zaznaczam tenor, bowiem „dzień dobry”, brzmiało jak aria „Skrzypka na dachu”, wyszłam z rękawa, nastrój się rozprysł - mam tu miejscówkę - Zy. dzy.ski Stachu! Dzień dobry (myślę,to się okaże) zdegustowana, bo pan „na fali”. Mój współpasażer wstawia bagaże, nucąc frywolnie, fragmenty arii i ściąga buty, tak bez pardonu. Otwieram okno nim pociąg ruszy, odkręca termos – łyczek burbona? Może andrucik? I tu mnie wzruszył do łez niemalże - intencje szczere, po zbyt głębokiej, ciut metaforze - "jestem filmofcem i redżyserem"... - Chcesz u mnie zagrać? - Uchowaj Boże! - Dlaczego? Każdy chce być na fali! - Nie przekonuje mnie zapach sławy... - Szkoda, pasujesz na Matę Hari. - Dokąd ten pociąg? Nie do Warszawy!!! Wysiadł na szczęście,
albo i nie,
a wraz z nim sława OMC :)


6 komentarzy:

  1. Boskie! Tereniu, widzę, że moje zamówienie nabiera rozpędu:)))
    Tak właśnie chciałam - satyrka "z pamiętnika kuracjuszki" .
    Teraz mnie stąd nie wygonisz, nawet, jak nie dolejesz kawy :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, czego się nie robi dla wiernej czytelniczki - co tam kawa, nawet z wirusowym dreszczykiem usiadłam i piszę - oczywiście wszystko to fikcja literacka przez małe "l" :)
      Dziękuję Basiu i pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Świetne! Teresko dałaś czadu, oklaski... I pozdrówka, oczywiście. :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię Arku gościć - dziękuję za oklaski - przyda się mała rozgrzewka, bo cosik mnie trzęsie:))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Kapitalny wiersz! Ubawił mnie dziś na dzień dobry w pracy! (Moje dzień dobry nie jet tenorowe ani nawet sopranowe). ;)
    Wrzuć go na nasze forum Terra Poetica do Satyry, dobrze? Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie poprawiła samopoczucie Twoja wizyta Oxyvio:) Nie uwierzysz, ale Twój - Wasz "Poszukiwacz luster" był moim niestrudzonym i najmilszym towarzyszem::)

    OdpowiedzUsuń