Noc dzisiaj pachnie
czerwonym winem,
wiosenne mrzonki jak
szare gęsi,
szukają miejsca, chcą czas zatrzymać
ogrzać swe skrzydła przy blasku świecy.
Tak im do wiosny ładnie
z pokusą,
która  podstępnie
pełza, owija,
wydłuża cienie i
srebrną uprząż
maluje niebu  brzaskiem
przemijań.
Łopotem marzeń,  nowa
melodia
roztopi  stary śnieg
za kołnierzem,
znowu zwariuje w słońcu
wariograf -
rozdzwoni klucze pełnym
naręczem
i chociaż zamróz
zawęził serce,
zaiskrzą roje
zwykłych błahostek,
jak  kot na wierzbie,
jak pióro gęsie...
już, już kiełkuje...
W sercu -
pierwiosnek! 
 


 
Kazdy już ma dość tej dziwnej zimy z utęsknieniem czekamy pierwszych objawów przyjścia wiosny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Tereniu;)
Ja także pozdrawiam ciebie Bożenko i życzę takiej soboty i niedzieli jak z obrazka:))
UsuńCieplutko...