nutki

nutki

środa, 15 stycznia 2014

"Dlaczego nie"

 


Sypnęły z nieba śnieżne stokrotki,
miękko wtuliły się w kocie futro,
i potarganej wierzbie przesmutnej
urocze płatki we włosy wplotły.

Ktoś poprzestawiał tu scenografię-
zamiast ławeczek, białe kanapy,
puchem dywanu w kocie łapy,
okrył alejki z magicznym smakiem.

Zdziwiony gawron rozłożył skrzydła,
skrzeczy- „na szczęście zostały czarne,
bo białe mewy są dość wulgarne
chociaż ta szarość, też się zbrzydła”.

Nagle westchnęły stare platany-
w łabędzim puchu- on i ona!
Śmieją się, szepczą, płoszą gawrona,
i stadko wróbli rozćwierkanych.

Jej usta kwitną czerwonym makiem,
on zbiera z włosów pąki jaśminów
i rozszumiała się wiosna zimą
i rozsypały się białe kwiaty.

Wicher hulaka z zalotną miną,
zielonym sosnom szyszki strącał,
gdy całowali się tak gorąco-
może to dobry czas na miłość?

A kto powiedział, że tylko wiosna?

3 komentarze:

  1. A teraz uśmiechnęłam się do wiersza:))))
    Przynajmniej w nim jasno i śnieżno-biało, bo u mnie ani śladu śniegu, ale przynajmniej dzień zdecydowanie dłuższy, bo do 17.00 widno.
    W Twoim radosnym wierszu nawet śnieg pachnie jaśminem, więc i czas na miłość dla tych, którzy jej nie dostali:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak fajnie! Teresko, to zima też potrafi być taka super? :)))
    U Ciebie w każdym razie jest i taka mi się podoba najbardziej. :)
    Pozdrówko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I nawet przez moment, przez jedna noc było tak ślicznie jak na obrazku, ale śnieg się stopił buuu..:)) Jednak najważniejsze żeby w sercu się nie stopiło :))

    OdpowiedzUsuń