nutki

nutki

czwartek, 11 września 2014

Deszczowa piosenka



"Jeśli chcesz..."

Będą słotne wieczory i przekropne humory,
nagie drzewa za oknem, parapety wciąż mokre,
zasuszone bukiety,  zaciągnięte rolety...

Jeszcze raz!

Będą słodkie maliny i deszczowe dziewczyny
w kolorowych kaloszach, listy bez listonosza,
szeleszczące latawce, piegi w jesiennej mżawce...

Teraz tak!

Skąd ta mina ponura, ależ skąd,  tylko chmura
dziś spłynęła bo jesień, zamówiła na wrzesień
koncert i pantomimę. Pluska już w starej rynnie,

stąd ten deszcz.

Chodź nie marudź już dłużej,  roztańczymy kałuże.
Patrz, jak śmiało dziś skacze na twój nos kapuśniaczek!
Nie, nie musisz wycierać,  przecież mogę pozbierać

jeśli chcesz...


10 komentarzy:

  1. O kurczę, weszłam normalnie, bez szlabanu :)))
    A teraz poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuuudny, pamiętam, bo trudno nie pamiętać :))
    Taki cieplutki,optymistyczny, radosny, roztańczony deszczem liryk - tak lubię Tereniu. Mam nadzieję, że uda się zrealizować, bo kalosze już masz :)))
    Dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciągam te starsze z notatnika, szczególnie te optymistyczne :)
      A kalosze już miały swoje wielkie wejście w kałuże i spisały sie jak należy he he :)
      Miłego wieczoru Basiu:)

      Usuń
  3. Dzień dobry miłego piątku,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Agatko, a właściwie Dobry wieczór :)
      Jestem teraz poza domem i mam nieco mniej czasu ale wkrótce odwiedzę wszystkich znajomych:)
      Miłej soboty :)

      Usuń
  4. Ja śpiewam, kiedy deszcz
    piosenkę śpiewa też,
    bo spotkało mnie szczęście
    i serce się rwie.
    Naśmiewam się z chmur,
    mam słońce u stóp,
    apetyt na miłość
    ogarnia mnie znów.

    Tak ulewna dziś noc,
    więc kto żyw - znika stąd.
    I co? Pada deszcz?
    A tu śmiać mi się chce!
    Spacerkiem przez deszcz,
    a mój refren, jak wiesz,
    to śpiewać, śpiewać!
    Co tam deszcz!

    Ja śpiewam, kiedy deszcz
    piosenkę śpiewa też,
    bo spotkało mnie szczęście
    i serce się rwie.
    Naśmiewam się z chmur,
    mam słońce u stóp,
    apetyt na miłość
    ogarnia mnie znów.

    Ja śpiewam, kiedy deszcz
    piosenkę śpiewa też!
    Tańczę, tańczę, tańczę, tańczę!

    (Deszcz! Deszcz
    śpiewa też,
    tańczę, kiedy deszcz
    ze mną tańczy też!
    Deszcz, deszcz!)

    Ja śpiewam, ja tańczę!
    Ja śpiewam! Co tam deszcz

    OdpowiedzUsuń
  5. i deszcz może być inspiracją do napisania lirycznego, radosnego wiersza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jak się ładnie Bożenko rozśpiewałaś i dobrze bo mam już dosyć smutasów , zresztą doświadczam teraz takich przykładów umiejętności radowania się każdą chwilą bez narzekania, że pada, wieje czy świeci że umacniam się w przekonaniu że życie jest wielkim darem - takie jakie jest:) Dziekuję Bożenko:)

      Usuń
  6. Sprawdzam, czy szlaban jest, czy nie i stwierdzam: Nie ma :))
    Miłego dnia Tereniu, pięknej pogody nie tylko tej, na zewnątrz :))

    OdpowiedzUsuń