Przedsmak
W ogrodzie biały zawrót głowy,
wirują płatki wśród zaptaszeń,
rosną kolczykom czereśniowym
zawieszki pełne letnich zachęt.
Letnie porywy jeszcze we śnie,
popłyńmy sadem białych żagli,
zanim obsypią się czereśnie,
słoneczny oddech świt ponagli,
w otwarte okna wpadnie szczęście,
pozwoli dłoniom przeczuć dotyk,
zbudzi apetyt na czereśnie
i oszołomi jak narkotyk.
Sad dziś dojrzewa białym śniegiem,
zagląda w serce lustrem wiosny-
gdzie spadną pestki- jeszcze nie
wiem,
czasem spadają między osty.
{aranek}
Wiosna taka urocza płatkami niczym śnieżynkami obsypała sady
OdpowiedzUsuńsłonecznymi promieniami muska twarze niosąc radość i nadzieje :)
pozdrawiam Tereniu:)
U mnie trochę się ochłodziło i spochmurniało, mam nadzieję, że tylko na chwilę i znowu będzie prześlicznie:)
UsuńPozdrawiam Bożenko:)
Taka myśl mi przyszła,
OdpowiedzUsuńa co kwaśna wiśnia?
Wybierać nie śmiem,
Usuńlecz lubię czereśnie.
Pozdrawiam Jan Toni:)
Tereniu cudny wiersz - oczekiwanie, nadzieja i puenta z odrobiną sceptycyzmu. Metaforyczny, śliczny:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Tereniu:)))
Basiu, Twoje komentarze, to takie ciepłe serdeczne motylki i wpadają prosto do mojego serca i łaskoczą moją próżność i bardzo Tobie za nie dziękuję:)
Usuń