Gejsza
Zawiesiła japonki na gałązkach
bukowych,
teraz boso przechadza się w japońskim ogrodzie,
wielki kok ozdobiła pięknym liściem klonowym,
wplata oczar we włosy i przegląda się w wodzie.
Na drewnianym mosteczku rozłożyła sztalugi
i maluje obrazy malachitem i złotem,
drżące listki w powietrzu naśladują jej ruchy,
wyplatają dywany z fantazyjnym polotem.
Stąpa gejsza subtelnie w orientalnej scenerii,
herbacianym dotykiem barwi drzewka bonsai
i oplata pergolę karminową draperią,
stary platan przeszyła słonecznymi błyskami.
A ja patrzę w zachwycie, jak układa jedwabne
fałdy swego kimona - to nie zdarza się co dzień.
Czas upływa, jak woda nieopodal w kaskadzie,
lecz na chwile przystaje we wrocławskim ogrodzie.
teraz boso przechadza się w japońskim ogrodzie,
wielki kok ozdobiła pięknym liściem klonowym,
wplata oczar we włosy i przegląda się w wodzie.
Na drewnianym mosteczku rozłożyła sztalugi
i maluje obrazy malachitem i złotem,
drżące listki w powietrzu naśladują jej ruchy,
wyplatają dywany z fantazyjnym polotem.
Stąpa gejsza subtelnie w orientalnej scenerii,
herbacianym dotykiem barwi drzewka bonsai
i oplata pergolę karminową draperią,
stary platan przeszyła słonecznymi błyskami.
A ja patrzę w zachwycie, jak układa jedwabne
fałdy swego kimona - to nie zdarza się co dzień.
Czas upływa, jak woda nieopodal w kaskadzie,
lecz na chwile przystaje we wrocławskim ogrodzie.
Piękny wiersz. Przypomniałaś mi książkę "Wspomnienia Gejszy", muszę znowu ją przeczytać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przeczytanie wiersza - czytałam tę książkę dość dawno i właściwie też muszę sobie przypomnieć.
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie i bardzo miło zaskoczona :)
Ale suuuuper! I Wrocek u Ciebie zawitał. Bardzo piękny wiersz-impresja. Wszystko mi się podoba - słowa, obrazy, metafory, kolor czcionki świetnie dobrany do doskonałej ilustracji. Full wypas. :))) Pozdrawiam Teresko bardzo... :)
OdpowiedzUsuńWrocław to jedno z moich ulubionych miast - zostawiłam w nim mnóstwo wspomnień i właściwie tam się zaczęłam - moi rodzice poznali się właśnie w tym mieście :) Dziękuję Arku :)
UsuńPozdrawiam serdecznie z mokrego od deszczu Poznania:)
drobniutkie kroczki
OdpowiedzUsuńmistrzyni tańca śpiewu
artystka- gejsza
*
zmysłowe usta
herbata jaśminowa
kwiat wiśni
Nigdy tam nie byłam lecz po przeczytaniu Twojego wiersza myślami zawędrowałam w te strony
zapachniało jaśminową herbatą .... obraz świetnie dobrany do treści wiersza a wiersz cudny:)
pozdrawiam cieplutko:)
Bożenko - piękne haiku w Twoim wykonaniu - dziękuję :)
UsuńMoże czas nadrobić zaległości - nie masz daleko, a naprawdę warto :) Dziękuję - Pozdrawiam i miłego tygodnia :)