nutki

nutki

wtorek, 1 lipca 2014

Na podwórku...




„Super kaczy kuper”

Rozmarzył się kaczorek,
w jakiś piątek czy wtorek,
(nie ważna przecież data)
- mógłbym jak orzeł latać!

Kwakał cicho (pozornie) -
mógłbym nawet być orłem
i  nawet się zasłużyć,
gdyby  skrzydła wydłużyć -

obrosnąć tak w piórka ciut,
wyostrzyć też kaczy dziób
i choć to nie jest proste,
wezmę się i urosnę.

Biegnie z nowiną kurka -
kaczor królem podwórka!
Kur zapiał, się oburzył -
król tapla się w kałuży?

Naspraszał kaczych ciotek,
perlicę, starą kwokę -
napręża się, napina,
lecz orła nadal ni ma.

Kałuża dość nierówna
pełna ptasiego g…a
odbił się lecz poślizgnął
i na kaczy dziób „pizgnął”.

Zmoczył łeb w ptasim złocie,
po niefortunnym locie,
stroszy się oburzony -
nie widzicie korony?

Kur zapiał po raz wtóry,
dość tej mdłej uwertury!
Indor ubrał korale -
operetka czy balet?

Chciał wystąpić niech będzie,
lecz to nie jest „łabędzie”,
tylko zwykła kałuża.
Już mnie ten kaczor wkurza!

Kur zapiał po raz trzeci -
zabierzcie kacze dzieci!
Posypały się piórka,
wtem gospodarz podwórka -

chyba nadeszła pora
i wrzucił ich do wora.
Ktoś tu się upomina -
Rosołek, czy czernina?


10 komentarzy:

  1. Za słowa nieparlamentarne,
    przepraszam grzecznie czytelnika,
    a skojarzenia lapidarne,
    wpadły mi z góry -
    wprost z kurnika!

    Do napisania tego wierszyka zainspirował mnie wczorajszy komentarz Sofii 
    Dziękuję Sofio za „natchnienie” i pozdrawiam ciepło 

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha ha ... Teresko - jesteś boska!
    Właśnie wyłączyłam telewizornię, bo juz nie da się słuchac tego kurnikowego gdakania i kwakania.
    Tapla się w błotku indor z kurakiem.- kurzym pazurem podpisują pakt... a kaczor po zaściankach wozi kaczy kuper i knuje .
    Cały drobiowy inwentarz chce się dobrac do orła... oj biedny ten mój kraj, gdzie gdzie ptasie pospólstwo zazdrości orłowi.
    Teresko ... jeżeli uważasz ten komentarz za niestosowny - to go wykasuj - ne obrażę sie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sofio jakże bym miała się obrazić:)) U mnie na blogu panuje prawdziwa wolność słowa i demokracja :) ja ostatnio nawet nie oglądam TV, tylko czytam informacje w necie :)
      Sofo napisałaś świetny komentarz i jak by go ułożyć w wersy to byłby kapitalny wiersz biały :) Pozdrawiam pięknie i Dobrej nocy życzę:)

      Usuń
  3. Teresko - zaskoczyłaś mnie po raz wtóry. Wiem, że satryczne zdolności ma Basia - jestem jej fanką od dawna, ale nie wiedziałam, że Ty też masz takie zdolności.
    Napisałaś satyrycznie i do tego na wesoło:)))
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tym razem to Twoja zasługa bo po przeczytaniu Twojego komentarza (wczorajszego) wierszyk sam się ułożył:)
      Teraz wspomniałaś o Basi i pomyślałam ze pewnie spędza miło czas ze swoimi bliskimi:)
      Pozdrawiam Was dziewczyny - Ciebie Sofio i Basię bardzo serdecznie:))

      Usuń
  4. świetna satyra Tereniu bo w naszym rzadzie jest jak w kurniku gdakają pieją kwaczą przeinaczają a ludzie guzik z tego mają
    pozdrawiam buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda Bożenko, mam tylko nadzieję, że finalnie będzie jak w mojej satyrze - ostatnie słowo i tak należy do gospodarza, a jak by nie patrzeć to gospodarzami jesteśmy MY w ogromnym tego słowa znaczeniu. :)
      Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)

      Usuń
  5. I to jest właśnie literatura... Niby o kurniku, a przecież niekoniecznie, może to być satyra polityczna i ostra nawet, aczkolwiek sprawiedliwa, a może bajka z przesłaniem, czytasz jak chcesz, jak Tobie w duszy gra, właśnie o to chodzi, świetnie Teresko. Słów niestosownych nie zauważyłem, wszystkie jak najbardziej na miejscu, to raczej inne byłyby niestosowne, tu są te co trzeba, nieodzowne. Literatura rządzi się swoimi prawami i czasem musi być dosadniej. Przeczytałem z przyjemnością i nadzieją, że wiadomego kaczego zbawiciela też diabli wezmą, amen. Pozdrawiam Cię Teresko bardzo serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję, dziękuję:)) Świetnie podszedłeś do mojego wiersza ( zresztą Sofia i Bożenka także)- cieszę się, bo trochę miałam obawy że mało wyraźne dno w tym bajorku :))
      Dwa słowa takie mniej parlamentarne (jeżeli to cokolwiek jeszcze znaczy) były ale jeśli nikt się nie zniesmaczył, to spoko:) Cieszę się Arku, że mas teraz więcej czasu i że wpadasz - dziękuję :)
      Miłego słonka dzisiaj i udanych zdjęć:))

      Usuń