Wieczny pocałunek
Dzień matowieje, zanim się stoczy
w morze bezsensu, łuska
ostatnie
sekundy trwania - oddaje
nocy,
odpływa w ciszę, nagi wygnaniec.
Będzie dryfował zanim przepadnie:
Spełniony, zwykły lub bez znaczenia…
Zanim ogłuchnie w morzu, ukradkiem
zamknie sonatę,
(dla Beethovena)
w kapsułę czasu -
na wieczne trwanie,
rozedrga rafy, rozdźwięczy perły,
mrocznych potworów, paszcze zachłanne
w niemym zdziwieniu nasyci srebrem.
Ponadczasowym dotykiem szczęścia
na grzbietach fali, między nutami,
muśnie oddechem i
nawet we śnie,
nakarmi duszę światłem kabały.
https://www.youtube.com/watch?v=iDnGXHC8nE0#t=119
A tu to już Teresko dostrzec można u Ciebie fascynacje modernistyczne w niebanalny sposób ujęte we współczesnym wierszu. Dobre. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńA Wiesz Arku, dzisiaj, jak zawsze kiedy potrzebuję wyciszenia od nieuniknionej rzeczywistości, bliżej mi do filozofii Schopenhauera .
UsuńNie kreowałam wiersza, jestem chyba na to za mało „wyrafinowana” i wykształcona, ale teraz kiedy przeczytałam Twoją opinie zauważam że faktycznie można tak czytać, chociaż głównym pomysłodawcą –moim natchnieniem i moim "Muzem" do napisania tego wiersza jest Ludwig van Beethoven, którego dzieła chciała bym zabrać w każdy swój sen nawet ten ostatni.
Pozdrawiam Arku serdecznie i życzę miłego wieczoru, po pracowitym dniu :)
Witam Tereniu , każdy z Nas potrzebuje wyciszenia od trosk życia codziennego , czy czytając książki, czy słuchając muzyki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :) Bożena
Dziękuję Bożenko, za zrozumienie i za niespodziankę - Prawdziwą i niesamowitą. teraz mojemu wyciszeniu towarzyszą magiczne aromaty, czar latarenki, a wszystko to oplecione zapachem wspaniałej kawowej pokusy wydobywającej się z mojego nowego kubka . Jesteś czarodziejką i dobrą wróżką :)
UsuńBardzo dziękuję Bożenko za te wszystkie wspaniałości i to tak zupełnie bez okazji - książkę już zaczęłam czytać - porusza smutny wręcz straszny problem ale ważny dla nas kobiet . Nawet sobie nie zdajemy sprawy ze sa jeszcze miejsca na świecie gdzie kobiety są traktowane tak przedmiotowo. Książka godna przeczytania i polecenia - "Okaleczona" - Khady.
Dziękuję i Pozdrawiam serdecznie Bożenko :)
Wpadłam z pozdrowieniami,dawno mnie nie było...a tu takie piękne słowa......
OdpowiedzUsuńLeno pojawiasz się i znikasz, jak mój księżyc w moich wierszach i zawsze sprawiasz mi miłą niespodziankę, kiedy Cie widzę, bo to znaczy, że czasem czytasz moje wiersze:)
UsuńDziękuję i Pozdrawiam również ciepło i serdecznie :)
Na prawdę nie ma za co Tereniu :) dla mnie też to była przyjemność:)
OdpowiedzUsuńcieszę sie,że sprawiłam Ci radość :) Bożena :)