nutki

nutki

poniedziałek, 13 października 2014

"Nic dwa razy ..."




(Już się nie zdarzysz)   (Nicolette)



Do ciebie zawsze przyjdę uśmiechnięta -

dzisiaj żołędzie zbierałam po drodze,

gubią czapeczki w alei dębowej,

żal ich podeptać.



Rozsypię wokół barwnej ikebany

z liści klonowych, ciernistego głogu,

dorzucę świadka niemych dialogów -

krzemowy kamyk.



Ogrzałam dłonią - zaiskrzyło serce,

otulam myślą, jak wełnianym szalem,

który ozdobią błyszczące korale -

zanim je przełknę.



Co się zdarzyło, to już się nie zdarzy...

(Drasnął o wiersze krzemyk, co uwierał)

i człowiek, tylko jeden raz umiera -

nigdy dwa razy.



Przyjdę do ciebie, zawsze uśmiechnięta,

rwący nurt rzeki zostawię przed bramą,

już się nie zdarzysz, lecz ono tak samo,

zawsze pamięta.


2 komentarze:

  1. "...ono tak samo,

    zawsze pamięta."

    Wkleiłaś w nocy Tereniu, a ja nie spałam, bo wieczorem dopadły mnie bardzo smutne wieści o Mateuszu i właśnie w nocy przypomniałam sobie ten Twój piękny, matczyny wiersz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym wierszem przytulam po cichutku moją córeczkę - znam go na pamięć jak niewiele moich wierszy, a Mateusz stał mi się bliski za Twoją Basiu przyczyną i już o nim nie zapomnę, może pomaga teraz tym młodszym robić kasztanowe ludziki ...

      Usuń