„Elementarz”
Dostał Jacek elementarz,
nie zapłaci ani centa.
Hejże hej! hejże ha!
Elementarz Jacek ma!
Rozwrzeszczała się rodzina,
że rodziny w książce ni ma.
Krzyczy babcia - nie ma dziadka!
Dziadek łyknął – no to wpadka.
Tato dostrzegł na stronicy,
wzrok znajomej czarownicy,
mama płacze - biedne dzieci,
elementarz myk do śmieci.
Smutno wzdycha ksiądz z parafii,
nie ma mojej fotografii,
nazbyt dużo tutaj grzechu,
już Jackowi nie do śmiechu.
Każdy ciągnie swoją stronę,
Drr… trr… krr… ach i załatwione.
Jacek myśli po co krzyki,
Przecież tato ma świerszczyki,
ksiądz z parafii fotografie,
babcia rydze dusi w szafie.
Idzie Jacek środkiem ścieżki,
w reklamówce ma książeczki,
w uszach brzmi rodzinny chórek,
zgarnie za makulaturę -
Utrze wreszcie Ali nosa,
Gdy zapali papierosa.
Hejże hej, ale szyk!
Na co komu
taki krzyk?
:))))))))))))))) uśmiechnął mnie wiersz, bo z pazurem, choć temat wcale nie śmieszny i żeby nie bić piany /bo po co?/ powiem tylko, że biskupy powinny zamilknąć, a przede wszystkim trzymać się od Jacka z daleka.
OdpowiedzUsuńPrzywaliłaś Tereniu mocno i słusznie. To, co w ostatnim czasie głoszą sukienkowi jest po prostu tak żenujące, że mogę tylko powtórzyć za pewnym mądrym księdzem: trzeba poczekać, aż szef ich wezwie na dywan...
Dobrego dnia Tereniu, korzystaj z letniej pogody :))
Basiu czasami ręce opadają ... Dzieciaki tracą orientację przez waśnie i bezsensowne spory dorosłych. Zaczyna brakować autorytetów a wystarczyło by żeby każdy robił co do niego należy i nie wścibiał nochala w nie swoją działkę. Już była poddana krytyce książka do matematyki, za chwilę będzie przyroda, no o wychowaniu seksualnym nie wspomnę.. Cóż najłatwiej jest strzyc pokorne owce . Ale narkomania, alkoholizm, przemoc - prawdziwe zagrożenia dla naszych dzieci schodzą na plan drugi a włąściwie znikają...
UsuńMiłego Basiu dzionka:)
z humorem i z pazurem napisałaś wiersz Tereniu
OdpowiedzUsuńto co się dzieje to na prawdę wszystkim daje do myslenia
niech wreszcie ktoś za to sie weźmie i zaprosi na dywanik
pozdrawiam Tereniu:)
Czasem jak już brakuje argumentów i cierpliwości to pozostaje pusty śmiech, to z niemocy Bożenko. Nie wiem w ogóle co ma piernik do wiatraka ? Elementarz jest podręcznikiem dla wszystkich dzieci nie tylko katolików ... To jest zwyczajnie nasza cecha narodowa - sprzeczać się o pierdoły w efekcie tracąc to co najważniejsze.
UsuńMiłej soboty Bożenko :)
I dobrze im dowaliłaś Teresko, tak trzeba, a przy tym inteligentnie i z wdziękiem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Arku za wdzięk ;))) Większość społeczeństwa myśli podobnie - widziałam stronice tego elementarza i uważam że ta rozpętana krytyka to jest zwyczajne czepialstwo, a ucierpieć mogą dzieci i rodzice:)
UsuńDobranoc Arku - miłej spokojnej niedzieli :)