Weekendowo
"Relaxing music"
Jest weekendowy luzik,
spokojny leniwy jazz,
truskawki w mojej buzi,
twój stary seksowny dres,
opina jędrne uda,
miesza mi nieco w zmysłach
i wzrasta amplituda,
spokój jak bańka pryska.
Zmysłowo mrużysz oczy,
łapię spojrzenia sens,
lubieżnie ze mną droczysz,
szepnij kochanie, co chcesz…
Kot mruczy na huśtawce,
ja tobie do ucha też,
pofrunęły dmuchawce,
ściągnij może ten dres…
Oj, ta wiosna!
OdpowiedzUsuńJak jej nie lubić, jest wspaniała:)
UsuńPozdrawiam:)
Świetnie Teresko! Pozdrawiam serdecznie! :))
OdpowiedzUsuńJa też Arku pozdrawiam - dziękuję pięknie:)
Usuń