Niebo dziś płacze śnieżyczkami,
cupnęły białe ćmy na rzęsach,
pulsuje w skroniach rytm banalny
i zapomniana ćmi piosenka.
Odszukam listy, twoje zdjęcia,
a łzy wyleję do karafki,
zanucę - Jolka ja pamiętam...
Niebo nad łąką, jak bławatki
kiedy układa nam pasjansa,
tańczą pachnące, zwinne groszki,
cień ułożony na dwunastą
z kotem się schował za zazdrostki.
Łąka stokrotnie zasypana,
lubczyk oszalał, pachnie szałwia,
barwna rusałka admirała,
jak dobra wróżba przy nas siadła
i podsłuchuje tajemnice
Umorusane malinami,
kamienne schodki gdy na
smykach,
świerszcze do marzeń przygrywały.
Tam się spotkamy jak motyle.
Na rogu gwiazdy - we wspomnieniach,
gdzie rozgadane kumy w trzcinie
plotą z sitowiem - do zobaczenia...
Już nie dokończę tego wiersza,
oczy kurzawa zaprószyła.
Będę pamiętać, tylko wybacz
gdybym o uśmiech się spóźniła.
świerszcze do marzeń przygrywały.
Tam się spotkamy jak motyle.
Na rogu gwiazdy - we wspomnieniach,
gdzie rozgadane kumy w trzcinie
plotą z sitowiem - do zobaczenia...
Już nie dokończę tego wiersza,
oczy kurzawa zaprószyła.
Będę pamiętać, tylko wybacz
gdybym o uśmiech się spóźniła.
To już musi być lato,
OdpowiedzUsuńwidzę pełne kłoszenie.
Jan Toni :) Jest takie przysłowie "Zofija kłosy wywija" - w tym roku pierwsze kłosy pojawiły się już na samym początku maja:) Kłosy na polach sprawiają że wracam wspomnieniami, do chwil kiedy wszystko było piękne i proste - jest w nich także Jolka - piękna dziewczyna z tamtych wspomnień z którą straciłam z oczu, ale kiedyś się spotkamy - może nawet niebawem :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękny wiersz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńWiesz Tereniu wspomniając lato te wszystkie słoneczne dni
OdpowiedzUsuńpola złociste zrobiło mi się nostalgicznie i ciepło na serduchu
choc u mnie pada deszcz i strasznie zrobiło się zimno
buziaczki:)
Dla mnie każda pogoda jest czasem darowanym więc nawet jak pada i wieje to mi się podoba, byle w duszy nie wyłączyli centralnego, to wsio ok:)
Usuń