nutki

nutki

wtorek, 11 sierpnia 2015

Cierń nocy sierpniowej





Kiedy miłość się prześni, i czerwone wino,
smak utraci - wyszumi, wyschnie źródło rzeki,
w szeptach nocy, zabraknie okruchów nadziei,
dotyk dłoni, przestanie być dobrą nowiną...

W opuszczone ogrody, pożegnalny trunek,
cierpkim smakiem rozleją przechylone pełnie,
noc tęsknotą rozdarta, gdy ciało bezsenne,
przywołuje ostatni życia pocałunek.

Gorzkie wino, oplecie  podstępny  rysunek,
przyklejonych uśmiechów w pomarszczonych lustrach,
jeśli pustka i drżenie, bez radości światła,

to nie trzeba - nie warto!
Niech dzisiaj świat runie!

Tylko w źródle, raz jeszcze móc zanurzyć usta,
pełnią tak zachłysnąć, by nie widzieć, że zgasła.





4 komentarze:

  1. Zawiedzione miłości - zapach i smak lata... Bardzo obrazowo Teresko w tym wierszu, podoba mi się. :) Pozdrawiam Ciebie raz jeszcze. Oba wiersze przeczytałem z wielką przyjemnością. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Arku - smak lata smak, życia i smak młodości - mogły by nie przemijać ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Tereniu, choć smutno,bo nie tak miało być, więc nie warto. "Gorzkie wino, oplecie podstępny rysunek,
    przyklejonych uśmiechów w pomarszczonych lustrach,
    jeśli pustka i drżenie, bez radości światła,

    to nie trzeba - nie warto!..." - mocne, dobitne słowa.
    Ostatnie dwa wersy dają nadzieję.:))

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu za piękny komentarz - to dla mnie cenny dodatek do wiersza kiedy dzielisz się swoimi wrażeniami i odczuciami :)
      Nadzieja jest zawsze nawet w beznadziejnych sytuacjach dlatego chociaż jedno ziarnko trzeba zasiać, może wykiełkuje ?
      Pozdrawiam Basiu :)

      Usuń