nutki

nutki

wtorek, 7 sierpnia 2018

Siedlisko

Zdjęcie Ela Złotucha



Sierpniowy ranek
przez okienną zazdrostkę
mokre dzień dobry.




Figa na śniadanie
stracił kolejne pióro
jarmarczny kogut. 






Jabłko za jabłkiem 
dzwonią na Anioł Pański
jak za dawnych lat.







Natrętna mucha
              jakie dziś rozbrzęczone 
żelazko z duszą.      






W samo południe
z  rodzinnego obrazu 
zniknął Jezusek.





Muzyczny wieczór
po zemście nietoperza
jeden komar.




Noc nad siedliskiem
w skrzypieniu starych desek
cień nocy letniej.








(aranek)







.







2 komentarze:

  1. Z zadowoleniem konstatuję, że Twoje miniaturki są coraz lepsze. Połyka się je z przyjemnością. :) Pozdrawiam Teresko. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały czas obserwuję, podglądam i ucze się - dobrze ze widać jakieś efekty :)
    Dziękuję Arku i Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń