nutki

nutki

środa, 6 kwietnia 2016

Refleksyjnie



http://www.fotosik.pl


W wiosennym rozgwarze

Mrużę oczy, chowam w słońcu stary tydzień,
na cmentarzu dzięcioł bębni nowej wiośnie,
tutaj nigdy prostych pieśni się nie wstydzę,
wiatr poplącze, nawet te najbardziej proste.

Ludzką miarą (łez prawdziwych) - spłacam trwanie,
tej jasności, w której pławią się poranki,
takie piękne, aż ze szczęścia popękane,
myśli miękkie, jakby w ciszę wpleść rumianki.

Domki z kart, przehulał wiatr z aniołem stróżem,
teraz zwiewa smutne skrawki, chociaż wcześnie,
zanim z rosy wyschną w pąkach ścięte róże,
zgaszą światło, bo ktoś musi nawet we śnie.

Jutro  zwiążę, koniec z końcem na pętelkę,
srebrny guzik przepadł  w oknie czarnej ramy -
wszystkie szczelne, tylko jedno niedomknięte,
to z widokiem, dawno przeterminowanym.

Blask diamentów -  dziś za koncert jest zapłatą,
aż się dzięcioł zapamiętał w tym rozgwarze –
jakby wbijał epitafium w wieko świata -
" w kwiecie wieku - wiosna  przyszła na cmentarze".


aranek

2 komentarze:

  1. Muszę ogłosić przerwę techniczną, na jakiś czas - jeszcze nie potrafię określić do kiedy.
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających moje wiersze - Do miłego Teresa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutno Teresko, że "przerwa", ale wiersz piękny, zapadający. Pozdrawiam Cię serdecznie i do miłego! :)

    OdpowiedzUsuń