*** Zamiast kwiatka
Dla tych, co kwiatka
nie dostaną,
których nie nosi
nikt na rękach,
dla łez co spadły
dzisiaj rano,
w rekompensacie ta
piosenka.
Kobiety mają coś takiego,
czego mężczyznom w
ogóle brak…
Nie to co myślisz
mój kolego!
Nie pomyślałeś
? No właśnie tak.
Paniom w słonecznych okularach,
bo pod oczami barwy tęczy,
babkom z
przydomkiem „moja stara”,
tym, co na co dzień
śmiech szyderczy -
babki, babeczki i
babuszki,
dzisiaj do kawy
tajemny znak,
między serdeczne
dwa paluszki,
wystawcie kciuka –
o właśnie tak!
Zapracowanym, którym
świnię,
prezes podłożył
zamiast premii,
piosenka wciska
świński ryjek
w chłam seksistowskiej epidemii.
Kumpele, koleżanki, laski,
już pojawiły się
szczepionki,
dla tych amantów z
bożej łaski,
najskuteczniejsze jednak żonki.
Dla zamyślonych, smutnych w oknie
promienny uśmiech, miłe słowo -
rozganiaj chmury,
to nie zmokniesz,
nadzieja zawsze mieszka obok.
Miała wesoła być
piosenka,
lecz wyszło smutno,
dziś przy święcie,
a na dodatek wyrósł
kwiatek –
Podpisz „Konwencję”
- Prezydencie.
aranek
„Święto Kobiet (International Women's Day) obchodzone jest corocznie jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Zostało ustanowione dla upamiętnienia strajku 15 tysięcy kobiet, pracownic fabryki tekstylnej, które 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych z zamiarem uniknięcia rozgłosu. W wyniku nagłego pożaru zginęło 129 kobiet.”
OdpowiedzUsuńhttp://historia_kobiet.w.interia.pl/akad-8m.htm
Podpisanie "Konwencji" byłoby najlepszym prezentem i ukłonem w stronę Polskich Kobiet . "Dokument stwarza ramy dla prawnego przeciwdziałania wszelkim formom przemocy wobec kobiet na poziomie europejskim, a także zapobiegania, ścigania i likwidowania przemocy wobec kobiet oraz przemocy domowej". / Wikipedia/
W pełni się z Tobą zgadzam Teresko. Dobrze, że przypomniałaś skąd się wzięło to święto, bo obrosło ono zupełnie niezasłużonymi i nieżyczliwymi epitetami. W Polsce jest jeszcze wiele nierówności, które swe źródło mają w płci. To bez sensu, bo nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia by dyskryminować kogoś ze względu na płeć, trzeba z tym skończyć. Trzeba też skończyć z kultywowaniem przemocy wobec kobiet, pod pretekstem obrony "tradycyjnej" rodziny. W cudzysłowie, ponieważ twór taki jak rodzina tradycyjna (czyli wielopokoleniowa, mieszkająca razem) dawno już nie istnieje i nie ma czego bronić, a nawet nie ma powodu, ponieważ zmiany są wymuszone zmianami w sposobie życia ludzi. To życie podpowiada nam w tym wypadku rozwiązania, które mają rację bytu w postnowoczesnym świecie i w gospodarce neoliberalnej. Nie warto się kopać z koniem, wie o tym bardzo wielu ludzi, którzy w takich realiach jakie są decydują się tworzyć rodziny. Nie wie, albo nie chce wiedzieć prawicowa część klasy politycznej i główny hamulcowy - Kościół watykański. Żyją oni jakimiś mrzonkami, zupełnie oderwani od realiów dnia codziennego. Prezydent, jeśli liczy na reelekcję, powinien bezzwłocznie podpisać tę konwencję, bo to "wiocha" być ramię w ramię z tymi, którzy z przemocy wobec kobiet robią uświęconą tradycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i raz jeszcze z okazji Dnia Kobiet składam najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności. :)
Witaj Arku - dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że mogę liczyć na piękny, mądry i adekwatny do intencji wiersza komentarz z Twojej Arku strony. Dziękuję :)
Rzeczywiście w zawirowaniach ustrojowych, Dzień Kobiet był traktowany jako okazja do popitki, głupich dowcipów na temat pań, wręczeniu goździka lub tulipana albo lepiej rajstop czyli właściwie z Dnia który miał w zamyśle poprawę położenia kobiet czy choćby uhonorowanie ich niewątpliwych zasług zrobiło się seksistowskie święto. No ale taki styl, model, był lansowany w czasach PRL -u . To już było minęło i nie wróci - teraz czas zacząć żyć po europejsku- z duchem czasu i bez uprzedzeń. Rodzina? Tak. Jednak na zupełnie innych warunkach. Jeśli chodzi o tradycje to komuś się pojęcia pomyliły i zwyczajnie o patriarchat. Czekam na podpis Prezydenta bo uważam że czas do namysłu już był i właściwie ne ma się nad czym zastanawiać no chyba że to czas przeznaczony do ewentualnych policzenia sprzymierzeńców :(
Miłej niedzieli Arku - Pozdrawiam Cię również serdecznie i słonecznie bo u mnie dzisiaj piękna pogoda :)
Miałam dobrą lekturę dzięki Wam, bo i wyjątkowy wiersz, z przesłaniem i uzupełniające komentarze.
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu i Arku :)))
Wczoraj miałam tak zakarapućkany dzień, jak rzadko, ale przeżyłam :)))
Miłego wieczoru :))
Sofijko pozdrawiam, nie widać Cię, więc obawiam się, że może znów?
Mnie się z nadmiaru emocji połknęło w komentarzu kilka wyrazów ale mam nadzieję że wiadomo co chciałam napisać :)
UsuńCzasem Basiu trzeba przeżyć i taki dzień, szczególnie jeśli w ogólnym rozliczeniu wychodzi na plus :))) A dla kogo plus to już inna sprawa. Tak trochę podobnie jak w statystykach GUS :)))
Sofijka jest szczęśliwa, w dobrym towarzystwie w pięknym miejscu i czasami nawet o nas pomyśli :)))) Tak mi wyszło - znam moce tajemne i bardzo jej tego życzę :))Mam nadzieję że sama to potwierdzi niebawem :)
Pozdrawiam serdecznie :))