Deszcz
wiosny
z wierzbowych witek
tyle łez
https://fajnyogrod.pl/
Milczenie
Pod rozplecionym baldachimem,
czuję jak wiosna
wskroś przerasta.
Spływa wierzbowo nim uwije,
koronom wieńce w ptasie gniazda.
Z otwartych dłoni
między palce
przecieka życiodajną rzeką,
a ty - jej nurtu nie ujarzmisz,
a ja - rozdarte na
pół drzewo,
nie ukołyszę na wiklinie,
ptaków zbudzonych
mgnieniem wiosny.
Zachłanną wodą, nie
ominę
zerwanych brzegów przeciwności.
Oddam na wieczność urodzajnie,
przerosnę w twoich szorstkich kłączach,
nim w zamyślenie
gwiazd zapadnę
w rozstajnych
pieśniach
- bądź milcząca.
(aranek)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz