Dietetycznie
pierwsze śniadanie
pomarańczowa skórka
na dnie słoiczka
***
ekskluzywny lunch
przy sąsiednim stoliku
puree z buraków
*** 
nów w oknie
na podwieczorek
rogalik
*** 
czułe słówka
do czerwonego wina
zamiast kolacji
*** 
 

 
Bezbłędnie Teresko, z satyrycznym żądełkiem, które tylko dodaje tym bardzo zdyscyplinowanym wypowiedziom poetyckim smaku (zdyscyplinowanym, bo minimum słów, a maksimum treści - brawo!). Znów piękne obrazki. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest słoiczek słodkiego dżemu pomarańczowego - chociaż na obrazku - ale od czego jest wyobraźnia :))
UsuńPozdrawiam Cię Arku pomarańczowo bez skórek - wyjadłam:))
:))))))
OdpowiedzUsuńWitam :) Nawet mi na myśl nie przyszło, żeby w ten sposób zarabiać ale dziękuje za propozycję - w wolnej chwili zobaczę o co chodzi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń