Wrześniowe chłody
kobieta i mężczyzna
w połowie drogi.
Łup grzybobrania
na jednego prawdziwka
dziesięć szatanów.
W przychodni zdrowia
znów powitalne a psik
recepcjonistki.
Schronienie w deszczu
Ona pod parasolem
krople na rzęsach.
(aranek)
Pomysłowe i zabawne - czyli takie jak powinny być. Dobrze zatem, że są takie. Pozdrawiam Teresko. :)
OdpowiedzUsuńIm więcej wiem na temat haiku tym bardziej postrzegam swoją niedoskonałość (nie tylko w tej materii)
UsuńPozdrawiam Arku Serdecznie :)