https://lilinatura.pl/2013/01
Wygaszanie
Rano zmarzły mi dłonie a wieczorem serce
zadrżało, przeczulone deszczowym pluskaniem.
Kto zamówił orkiestrę? Kto
na fortepianie
w chryzantemach złocistych; rzewne kondolencje,
gasił diminuendo
zamglonym nietaktem,
rozczarował tancerkom szklane
obcasiki,
tężejące kryształki milknących klawiszy,
garścią lodowej karmy mroził smutnym żartem.
Cisza już nie otula nawet ciepłą burką,
wino nie mąci zmysłów zwodniczym mirażem,
wczoraj leciały gęsi za moje podwórko,
dziś tylko piórka zdobią
puste kałamarze.
Na dłonie rękawiczki, na sonet atrament,
bezbarwnie, sympatyczny,
na serce - kochanie.
(aranek)
Eric Clapton napisał tę piękną piosenkę w bardzo szczególnym dla siebie czasie, gdy się już wydawało, że wychodzi na prostą - w końcu lat osiemdziesiątych - rozstał się z wieloletnimi uzależnieniami i nałogami, był "czysty", wtedy właśnie w Jego życiu zdarzyła się wielka, niewyobrażalna tragedia, tragicznie zginął synek Claptona - kilkuletnie dziecko. Ta piosenka jest dla niego. Bardzo smutny, wręcz dołujący sonet, taki bez kropli nadziei, jak jesienna chandra. Podoba mi się, choć słowo "podoba" w tym kontekście zgrzyta, więc może inaczej - to dobry sonet i wrażliwy czytelnik na pewno wczuje się w ten nastrój, który ów sonet ewokuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, to dla mnie także wyjątkowa piosenka, mogę ją adoptować razem z bólem który potrafię zrozumieć i przygarnąć. Dziękuję Arku że byłeś przy wierszu .
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tekst piosenki w tłumaczeniu http://www.tekstowo.pl/piosenka,eric_clapton,tears_in_heaven.html
UsuńCzy znałbyś moje imię, gdybym zobaczył Cię w Niebie?
Czy byłoby tak samo, gdybym zobaczył Cię w Niebie?
Muszę być silny i iść dalej,
Bo wiem, że tu w Niebie nie jest moje miejsce.
Czy wziąłbyś mnie za rękę, gdybym zobaczył Cię w Niebie?
Czy pomógłbyś mi wstać, gdybym zobaczył Cię w Niebie?
Odnajdę moją drogę przez noc i dzień,
Bo wiem, że po prostu nie mogę zostać tu w Niebie.
Czas Cię może powalić, czas może Twoje zgiąć kolana.
Czas może złamać Ci serce, więc zacznij prosić, zacznij błagać.
Za drzwiami jest spokój, mam pewność,
I wiem, że nie będzie więcej łez w Niebie.
Czy znałbyś moje imię, gdybym zobaczył Cię Niebie?
Czy byłoby tak samo, gdybym zobaczył Cię w Niebie?
Muszę być silny i iść dalej,
Bo wiem, że tu w Niebie nie jest moje miejsce.