Zaplątała się leszczyna w nokturnowe pieśni,
taka mała sonatina - taki wielki księżyc,
fantazyjnie zwija loki w srebrne papiloty
łasi się, jak kocur młody w gaiku laskowym.
- Będę czesał srebrem włosy nim dojrzeje lato,
wiązał wstążki brokatowe, byś panią Sonatą
na ołtarzu głuchej nocy wybrzmiała bez słowa,
nieśmiertelna ukochana – Wielka Księżycowa.
Ostrzy tanie pióra gęsie, chudy w srebrnych kroplach,
srebrną skargą - „ tak cię kocham, jak ty mnie nie kochasz”.
Stuka słabość głuchym brzękiem, w biegunach kołyski -
miałaś moją być Sonatą, a jesteś dla wszystkich.
Rozsypane łzy woskowe, przyschnięte na szkicach -
Pęka scherzo księżycowe, za kurtyną cisza -
nieszczęśliwa w gładkiej tafli wśród Czterech Kantonów,
w siwych pasmach wciąż zachwyca, srebrem papilotów.
Na leszczynę mroczny nokturn na listkach klawiszy
zakochanym kruszcem kruszy, lecz ona nie słyszy…
Zamknął w nocy ukochaną, wymodlił jak świętą,
wszedł do wody po kolana, zgasł smutnym memento.
/aranek/
Sonata Księżycowa jest pamiątką uczuć jakie rozpaliła w kompozytorze młodziutka i zalotna hrabianka Giulietta Guicciardi.Dedykował jej Sonatę ale platoniczny romans zakończył się na pocałunkach - panna wyszła za mąż za kogoś innego rękopis został zaszyfrowany, a jej portret zamknięty w szufladzie i zabity gwoździami. Sam tytuł sonaty brzmiał w pierwotnej wersji "Sonata quasi una fantasia" , lecz został zmieniony przez poetę i krytyka muzycznego Ludwiga Rellstaba na Sonatę Ksieżycową, ponieważ przywodziła mu na myśl szwajcarskie jezioro "Czterech Kantonów".
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale? No właśnie... Przeoczyłem Twój wiersz i teraz pluję sobie w brodę, bo od tygodnia łazi za mną ta sonata, a tu taki wyborny poetycki komentarz... Działasz Teresko "synkretycznie", pełen efekt odbiorca osiąga, gdy łączy muzykę ze słowem, czyli... Od dawna do tego Ciebie namawiam, zacznij pisać piosenki. :) Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńNic to Arku - cieszę się że dotarłeś, bo za mną też ta Sonata łazi i może dlatego chciałam jej dodać trochę lekkości w wierszu. Bardzo melancholijnie nastraja mnie wiosna w tym roku. Arku - mówisz piosenki ? Kiedyś kilka popełniłam dla Klubu Seniora w DK i było sporo z tym radochy :) Może kupię sobie gitarę :)))) Jak by co, to będzie na Ciebie - ze mnie namówiłeś :)) Dziękuję że wpadłeś i Pozdrawiam również bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuń