nutki
wtorek, 15 września 2015
Czas miniony
W Biskupinie
Dzień się pochylił miedzianym blaskiem,
jak rudy kocur śpi na gontach,
dym szczypie w oczy, pachnie jadłem
rumiane słońce w wodzie pląsa.
Bard snuje dawne opowieści,
w gęstwie łopianu pod starym dębem,
ziele w bukietach czasem przeszłym,
odurza wieczór magią legend.
Promień zapada w ciepłą misę,
połyskującą o wieczorze,
gaśnie ostatnim podpłomykiem,
złocąc nad Grodem aureole.
Bard ciągnie nitki, starych legend,
aż się rozszumiał dąb odgromnik,
uskrzydla owoc przez korzenie
w przerwie na oddech dla historii…
Jak przed prawiekiem znowu słońce,
schodzi do wody z górnych sklepień,
zatapia skale i proporcje -
Wiek zmienia chwilą - chwilę wiekiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znakomicie Teresko! Napisałaś wiersz, w którym nie występuje żaden nawet najmniejszy ślad po chrystianizacji, można ten wiersz czytać równocześnie jako niezwykle interesująco i sugestywnie opisujący "czas (dawno) miniony" - zanim ziemie prasłowiańskie zostały ogniem i mieczem "nawrócone" na chrześcijaństwo, ale również jako opis współczesności, bowiem cała "praca" ojczenaszków na niewiele się zdała, pierwiastek "pogański" wciąż jest w nas wszystkich mocno obecny. Wiersz nie tylko niezwykle sugestywny, obrazowy, ale również skłaniający do refleksji, może nawet zadumy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie z upalnego dziś Wrocka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Arku. Ilekroć bywam w takich miejscach a gościłam ostatnio na festynie - popadam w zadumę, bo moja wyobraźnia miesza mi czasy i jak słusznie zauważyłeś ,w wierszu jestem w obydwu czasach - to tylko jedna chwila drogi. A gdy się widzi jakie zainteresowanie wzbudzają nadal wróżby amulety odczyniacze itp. to faktycznie pogańskie pierwiastki nadal są obecne i wcale nie na niby :))) Na mnie takie miejsca działają bardzo odczyniająco i uspokajająco. Nie ma to jak odwiedziny u pra.........dziadka :))))
OdpowiedzUsuńU mnie Arku wczoraj także było upalnie - dzisiaj zmiennie a jutro mam nadzieje że będzie najładniejsza pogoda w tym roku, szczególnie dla Basi którą czekają nie lada przeżycia i emocje:)
Pozdrawiam Cię Arku serdecznie :)
Też mam taką nadzieję, Teresko. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)
Wiersz z każdym czytaniem podoba mi się bardziej.