nutki

nutki

wtorek, 8 września 2015

Być człowiekiem



„Być człowiekiem, to czuć, kładąc swoją cegłę, że bierze się udział w budowaniu świata” Antoni de Saint Exupery 


 Polscy uciekinierzy po rozpoczęciu wojny 1939r.
http://www.expolis.de/schlesien/texte/nuscheler_pl.html

Szanse


Stosy utworów wielkich i małych,
aż bucha z wierszy, grzeje w muzyce -
„Śpieszmy, się kochać”
powycieranych, jak złoty wzorek
na starej misce, od lat strzeżonej
dla klusek z makiem
i niepotrzebny, bo pusty talerz.


- Kto by tam przyszedł niespodziewanie,
zresztą zostanie jeden opłatek.


Kto by tam pukał nocą i prosił?
"Czym chata ..." biedna przy pełnym stole...
Śpiewajmy razem, tylko miłości,
zabraknie w nutach fałszywych kolęd.

Dlaczego (pytasz) nuta fałszywa,
niespodziewanym, słowa zaparte,
drzwi wystraszone, chęć niecierpliwa ?

- Bo gość okazać się może... Czartem!

Gość w brudnych butach, zabłoci dywan
nowobogackim - dawniej, żebrzącym.
On nie rozumie, że nam nie zbywa
jak jadła w spichrzu, ludzkiej miłości!

On nie rozumie, że my przez lata,
uciułaliśmy - wszystko co nasze;
Tą ziemię, mowę, wolność (na raty),
a on, na tacy chce dostać szanse,
wyciąga ręce i wszystko zmienia,
gdy pusty talerz, wśród pustych znaczeń,
brzęczy lękliwie u bram sumienia:

" uczmy się kochać kiedy kołaczą " .

Strach raczej marnym bywa suflerem,
ma wielkie oczy gdy się przybłąka,
w packę na muchy zmienia intelekt,
struchlały syczy – zabij pająka.



aranek

5 komentarzy:

  1. Mocno, bezbłędnie, między oczy. Decyzję o publikacji popieram. Walory artystyczne podziwiam. Lekko "młynarskie" akcenty dostrzegam. Miałem dziś dziewięć lekcji od rana i na ryj padam, stąd ta "składnia". :)
    Bardzo udany, mocny i słuszny (w pozytywnym znaczeniu) wiersz. Pozdrawiam Cię Teresko bardzo serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Arku też padam bo w przeliczeniu na lekcje to miałam chyba 20 :)) Ale wyczuwam u Ciebie radość i dziarskość mimo wszystko i to cieszy:)
    A napisałeś tak, że prawie stanęłam na baczność i zawołałam - Yes ser!
    Tym bardziej Kapitanie dziękuję za poświęcony czas i pozytywy :))

    Pozdrawiam, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "uczmy się kochać, kiedy kołaczą..." - zapamiętam, przyswoję i chociaż zgadzam się z każdym słowem/wyrzutem, to przyznam, że strach mnie nie opuszcza, bo tu kołaczą namacalnie, są w nadmiarze, nie wzbudzają / we mnie/ zaufania, nikt nad tym wszystkim nie panuje i właśnie dlatego strach ma wielkie oczy. Jestem pewna, że mówić, a mieć obok, z wszystkimi problemami to dwie różne opcje i łatwo nie jest, bo końca nie widać, a przyszłość niewiadoma.
    Doceniam Twoje dobre serce, doceniam wartość wiersza, a życie skoryguje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu wiem o czym piszesz - media codziennie donoszą. Nazbyt długo przyglądaliśmy się ludzkiemu cierpieniu i bezsilności . Teraz płomienie tej wojny liżą nas po plecach. Naczelni politycy w tym Angela nie potrafili w porę zauważyć problemu wręcz przeciwnie wojna w Syrii, wojna na Ukrainie i inne były i są podkręcane bo to jest dobry interes. te niedogodności i, zrozumiały strach i cierpienie ich nie dotyczą. Wojny zawsze dotykały "maluczkich" i to się teraz dzieje. Kto na tym straci a kto zyska to życie pokaże ale na pewno zdajemy teraz wielki i bardzo trudny egzamin .
      Dziękuję Basiu.

      Usuń