Gramy Maestro
Sie ma! Jesteśmy wszyscy razem.
Był czas na radość, dziś jest na łzy.
Serca na oścież wciąż otwarte,
a więc zagrajmy marsz żałobny,
a potem... Jurek - do końca świata...
To przeznaczenie Twoje święte.
Prezydent Paweł dziś wymiata,
jest ponad każdym Prezydentem.
Pokonał licytację wszelką,
położył własne serce w darze,
niech nam przyświeca Jego światełko,
bo my będziemy znów grać razem,
dla tych bez focha i dla nas wszystkich,
pod wiatr, przez łzy, na przekór złości,
na sprzęt, na leki, na kołyski
w Pięknej Orkiestrze - Wielkiej Miłości.
Niech nikt nie myśli że nas nie ma!
Idźmy na Pogrzeb,
a potem Sie ma...
(aranek)
Pięknie to napisałaś Teresko. Tak prosto, tak jak trzeba, wierzę Twoim słowom. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak czuję właśnie - prosto, uczciwie i chociaz bardzo boli to tylko wspólnym dobrem potrafimy przeciwstawić się złu .
OdpowiedzUsuńDziękuję Arku .
Bardzo współczuję Rodzinie Pana Prezydenta Pawła Adamowicza.
Jurek Owsiak będzie szefował Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
OdpowiedzUsuńJurek Owsiak nadal będzie szefował Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W opublikowanym na Facebooku oświadczeniu zwrócił się wprost do śp. Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza: - Powiem Ci Paweł krótko, bierzemy się za robotę, wracam do roboty - powiedział między innymi.
Dla mnie ta decyzja jest tym światełkiem do nieba którego nie dano zapalić Prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi.
Od serca Tereniu, pięknie, bo z nadzieją mimo wszystko. Ja nawet przez moment nie myślałam, że to, co Powiedział Jerzy Owsiak po gdańskiej tragedii, jest obowiązujące.To straszne emocje, a one musiały znaleźć ujście i to był Ten moment. Cieszę się, że otrząsnął się - myślę, że pomógł dotyk trumny, że wtedy postanowił być twardym Człowiekiem jak Ten, którego żegnał.
OdpowiedzUsuńPomyślałam podobnie Basiu. Jurek Owsiak to wyjątkowy człowiek z wielka haryzmą, ale i wrażliwością więc trudno się dziwić że się załamał a ja teaz się zastanawiam co robić bo obiecałam że jak zmieni zdanie to pojadę na Przystanek Woodstock w tym roku :) :) :) Długo jeszcze a wlasciwie na zawsze zostanie w nas to morderstwo - ten nóz ugodził nas wszystkich zdrowo myślących - boli ale to nie zamknie ust ani serc - porządni ludzie są odważni i szlachetni bez wzgledu na czas, miejsce i akcję. Pani Magdalena Adamowicz słusznie zauważyła że cisza nie oznacza milczenia a ja dodam - nie oznacza też przyzwolenia na zło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu - u mnie pachną już babeczki więc chyba pójdę pochodzić i pogadać ze sobą co z tym Woodstockiem - nie mam nawet namiotu przecież :)
:) Tereniu, tam nie trzeba mieć namiotu, tam każdy namiot, do którego wejdziesz jest Twój, nikt Cię z niego nie wysiuda, przecież lepszy sort tam nie bywa :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem - ciut wyrosłam z namiotu ale coś wymyślę :))
OdpowiedzUsuń