nutki

nutki

środa, 5 lipca 2017

Serdeczny nadbagaż




Nadbagaż

Nikt nie zauważył; „my sister's" z Somalii,
(czarowała plażę pękiem bransoletek).
Pieśń dawnych żeglarzy, zanurzona w fali,
skrzy teraz w porankach perłowym uśmiechem.

Przytulonych chłopców w słonecznej beztrosce -
wpadają ze słońcem żeby się podroczyć,
przy kieliszku porto w nos każdej zagwozdce,
muszelką po małży, albo piaskiem w oczy.

Mam pana z osiołkiem, gdy idę za siebie,
Hindusa z podziwem, przed „Santa Polonia”,
Kogoś, kto też płakał w pradawnym kościele,
ulicznego Skrzypka w płonących magnoliach.

Skradłam tajemnicę w kawowym uśmiechu,
cytrynowej babci za mgielną zazdrostką,
bez pieśni goryczy, piętnowania grzechu,
w aureoli światła jak najczystsze złoto.

Nikt nie zauważył, kto dźwigał walizki.
Żebrzącą na bruku schowaną pod chustą,
zabrałam choć waży najciężej ze wszystkich,
wita mnie codziennie gdy odwracam lustro.

W zamian zostawiłam jak tajemną pieczęć,
albo list w butelce, dotyku natchnienie
w chłodzie alabastrów, gdzie może przed wiekiem
lub zaledwie wczoraj, ktoś musnął ramieniem.

aranek










4 komentarze:

  1. Smakowite! Bardzo ciekawy temat wiersza, doskonale "zrealizowany" od strony formalnej. Ten utwór wciąga Teresko, wciąga w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Tobie Arku dziękuję, tym bardziej, że publikując na Facebooku , odniosłam wrażenie, ze albo zanudziłam czytelnika, albo wiersz jest niezrozumiały . Wiem ze na Ciebie zawsze mogę liczyć i za to jeszcze raz dziękuję :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może na FB ludzkość "przygrzało", wiesz... Taka pora - duszno, parno i burzowo, ludożerce nie chce się myśleć. :) Ja "zaatakowałem" ten wiersz zanim zrobiło się gorąco, może dlatego? :) Pozdrawiam serdecznie, a sam wiersz podoba mi się bardzo, jest po prostu świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba też sobie zrobię wakacje od pisania ale od czytania i myślenia się nie da ... Mam kilka extra miejsc - szczególnie jedną Cukiernię w której nigdy się nie strułam żadnym ciastem chociaż kawy wypiłam tam niemnożko :))) Dziękuję Arku - mówisz przygrzało? Qurcze to u mnie burzowo, buro i ponuro ale nie narzekam dla zasady :))
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń