nutki

nutki

niedziela, 25 listopada 2018

Przez mgłę


Uliczka wiodąca do Tawerny A Baiuca" w Lizbonie

Przez mgłę

Pomiędzy szkielety rozlała się mlecznie,
wnikając zachłannie w każdy skrawek skóry,
zamiast prosić niebo o chwile bezgrzeszne,
czerwonym paznokciem zadrasnęłam chmury,
przyciągając wszechświat, na nitce tęsknoty
rozkładały wachlarz jak jesienne liście;
Bursztynowy kluczyk, otwierał na dotyk
mój raj utracony - poznaję uliczkę!

Płomienne latarnie wiodą do tawerny,
tęskny śpiew Marii na fali przypływu,
wznosi się, opada światłem przeciwmgielnym,
sól na wargach wzmaga namiętność porywu,
pęka gitarowym akompaniamentem,
kosmos wstrzymał oddech i przycupnął obok,
płynę niewidzialnym zgubionym okrętem,
los mam za busolę i toń szmaragdową...

Mogłabym na wieczność w kąciku pod oknem,
melancholią fado rodzić się, umierać,
jeszcze wargi słone, jeszcze oczy mokre,
czar spełnienia chwili - nie serce nie teraz,
w pośpiechu nie stukaj gdy pieśni ponętne
i wiatr w ciepłym piasku nam miejsca poszukał,
rytmem fal wrócimy pod złotą tawernę,
mam klucz bursztynowy do drzwi "A Baiuca".

(aranek)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz