Kadzidełko
Kilka
słów, dla zachowania równowagi,
(może
kogoś dzisiaj z błędu wyprowadzę),
tym co
kłody pod adresem naszej władzy -
nie ma
drugiej takiej chętnej - bez urazy!
Powiedziałabym,
że władza wręcz przesadza;
Tak
rozpieszcza, toż to w głowie się nie mieści!
Przesadziła
z prezentami, teraz biada,
lecz da
radę – emerytom dwa czterdzieści
uszczknie
znowu, i dołoży z grubej rynny,
dobrodziejstwem
naturalnym prosto z nieba,
nowe
książki do historii – nowe hymny,
smog
wawelski, aż z wrażenia dostał zeza.
Sprawiedliwa
bez umiaru, aż nadęta
od
wielkości, może pęknąć (jest obawa),
lecz nie
spadnie ani włosek, bo jest święta,
i ma
sposób - jak nie prawość, to buława.
Wszystko
trąci nam nowością, czerstwym trendem,
władza w
nocy nawet nie śpi, by ulepszyć.
Z taką
władzą konie kraść, lub owczym pędem,
gdzie
pieprz rośnie.. Jak to po co? Żeby pieprzyć…
Za te
pięćset.
(aranek)
Ach, przewrotny ten dytyramb Teresko i wątpię, by przypadł do gustu w ten sposób wysławianej onej władzy. :) Ale to dobrze, bo faktycznie ona nawet w nocy nie śpi "by ulepszać", zatem należy się tej gadziej władzy taki właśnie solidny kopniak ryj. Podkutym buciorem, bo luty. :) Świetnie. Bardzo mi się podoba ten dytyramb. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńArku z wrażenia przeczytałam zamiast "podkutym buciorem " to "pokutnym buciorem " ha ha i pomyślałam że coś mnie ominęło i że mogę skończyć zakuta w dyby :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Nasza władza kochana nie spi rozpieszcza tylko ich pod niebiosa chwalić
OdpowiedzUsuńświetny tekst Tereniu :) a anonimowy to Bożena )
Dobry wieczór Anonimowa Bożenko :) A to mi zrobiłaś niespodziankę - dziękuję za odwiedziny :)
UsuńMiłego wieczoru :)