Obydwa zdjęcia zachwyciły mnie tak bardzo że musiałam je umieścić na mojej wyspie . Każde jest inne i pozornie szeleszczą inną historię, jednak mają ze sobą wiele wspólnego. Kiedy to odkryłam postanowiłam, że wstawię je tutaj razem. Mam nadzieję, że autorzy, tych wspaniałych zdjęć nie wyślą mnie za to do piekła :))) Każde z nich jest moim zdaniem zdjęciem konkursowym. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę twórczej kontemplacji:)
Uf! To kamień a właściwie liść z serca mi sfrunął, bo właściwie chciałam Tobie Arku zrobić małą niespodziankę. Ten łut nieba tłumaczy się w angielskim jako skok w niebo a liście to także skrzydła, więc miniaturka rozebrana do rosołu mówi - wystarczy mieć łut szczęścia żeby sobie otworzyć niebo chociaż przez dziurkę od liścia :)) Tego Tobie życzę i Pozdrawiam serdecznie :)
Masz rację Tereniu - zdjęcia wyjątkowe, obydwa. Dla mnie zdjęcie Arka wyraża optymizm, więc i haiku tak odbieram. Drugie zdjęcie niepokoi tak samo, jak twój opis. Potrafisz :)))
Basiu drugie zdjęcie powinno być optymistyczne , ale zauroczenie może czasem wprowadzać niepokój, nawet jak jest blisko nieba . Trafna interpretacja, chociaż jaskółka jest wysłanniczką dobrych nowin, ale także symbolem tęsknoty za wolnością. Miałam mnóstwo myśli przy tym zdjęciu, ujętych w kilka wersji- może kiedyś dopiszę . Dziękuję Basiu i Dobrej nocy :))
Ha, ha, czyli dobrze odczytałem! Zatem biję sobie brawo, ale mojej ulubionej Autorce-blogerce oczywiście dużo większe i w pełni zasłużone. Pozdrówki! :)
PS. Korzystaj z moich fotek Teresko kiedy tylko chcesz. :)
Obydwa zdjęcia zachwyciły mnie tak bardzo że musiałam je umieścić na mojej wyspie . Każde jest inne i pozornie szeleszczą inną historię, jednak mają ze sobą wiele wspólnego. Kiedy to odkryłam postanowiłam, że wstawię je tutaj razem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że autorzy, tych wspaniałych zdjęć nie wyślą mnie za to do piekła :))) Każde z nich jest moim zdaniem zdjęciem konkursowym.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę twórczej kontemplacji:)
Spoko Teresko, wszystko OK, bardzo udane miniaturki. Pozdrawiam Cię serdecznie, :)
OdpowiedzUsuńUf! To kamień a właściwie liść z serca mi sfrunął, bo właściwie chciałam Tobie Arku zrobić małą niespodziankę. Ten łut nieba tłumaczy się w angielskim jako skok w niebo a liście to także skrzydła, więc miniaturka rozebrana do rosołu mówi - wystarczy mieć łut szczęścia żeby sobie otworzyć niebo chociaż przez dziurkę od liścia :)) Tego Tobie życzę i Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMasz rację Tereniu - zdjęcia wyjątkowe, obydwa. Dla mnie zdjęcie Arka wyraża optymizm, więc i haiku tak odbieram. Drugie zdjęcie niepokoi tak samo, jak twój opis.
OdpowiedzUsuńPotrafisz :)))
Basiu drugie zdjęcie powinno być optymistyczne , ale zauroczenie może czasem wprowadzać niepokój, nawet jak jest blisko nieba . Trafna interpretacja, chociaż jaskółka jest wysłanniczką dobrych nowin, ale także symbolem tęsknoty za wolnością. Miałam mnóstwo myśli przy tym zdjęciu, ujętych w kilka wersji- może kiedyś dopiszę .
UsuńDziękuję Basiu i Dobrej nocy :))
Ha, ha, czyli dobrze odczytałem! Zatem biję sobie brawo, ale mojej ulubionej Autorce-blogerce oczywiście dużo większe i w pełni zasłużone.
OdpowiedzUsuńPozdrówki! :)
PS. Korzystaj z moich fotek Teresko kiedy tylko chcesz. :)
Dziękuję Arku i kłaniam się pięknie :) A za ulubioną autorkę - blogerkę, to życzę Tobie, nie tylko niebieskich ale niebiańskich snów - Dobrej nocy :))
OdpowiedzUsuń