nutki

nutki

piątek, 13 kwietnia 2018

O kurczę



Kogut

Farmer Kurek, mieszkaniec Kórnika,
rzekł do żony - co noc jajo znika,
czuwałem aż do rana,
to kurde Biała Dama...
- A ty, kurna wyglądasz jak Ikar!












Dmuchawiec

Taki feler miał Zdzich ze wsi Mniszki,
piał jak kogut, gdy było po wszystkim.
A, że nie miał nic z mnicha,
wszyscy błagali Zdzicha
- mniej piej Zdzichu lub napij się whisky.

(aranek)









14 komentarzy:

  1. Z humorem, świetne limeryki Teresko. :) Nieopodal Kórnika narodziła się Wisława Szymborska... Wspominam o tym na marginesie, bez związku z pierwszym tekstem. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Arku :) Wisława Szymborska urodziła się w Prowencie - obszarze dworskim Kórnika. Miałam okazję niedawno odwiedzić to miejsce. A w nieodległym Rogalinie we wspaniałej rezydencji Raczyńskich gościł nasz drugi laureat w latach 1880, 1893, Henryk Sienkiewicz pisząc Sagę Rodziny Połanieckich. Zwiedziłam też komnatę z niesfornymi amorkami którą sobie upodobał czując ducha naszego wielkiego powieściopisarza i nowelisty :)
      Dziękuję Arku i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Coś fantastycznego Tereniu! :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaka fajna niespodzianka - dziękuję Emilko :)
      Mam nadzieję,że uraczyłaś się także pięknymi walcami wiedeńskimi :)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  3. Nawywijał ten drób i drobio-podobne :) Wesołe limeryki do porannej kawy :)
    Miłego dnia Tereniu. U mnie dziś urodzinowa kawa po południu. Nie, nie, nie zmieniłam daty moich, to Mariusza urodziny, ważne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry Basiu :)Mnie zaraz też weselej jeśli uśmiechają to znaczy spełniły swoją rolę. Życzę Tobie fajnego popołudnia na urodzinach a Twojemu synowi żeby był szczęśliwy i pięknych urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam radosną nowinę i muszę się podzielić - dzisiaj 15 kwietnia o godzinie 16.00 wróciły jaskółki na moje okno - on i ona :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tereniu dziękuję za życzenia :) Wczoraj mieliśmy piękny dzień, pełen wrażeń dla wszystkich. Pojechaliśmy do ZOO w Monachium - ogromna przestrzeń i wszystkie zwierzęta w odpowiednich warunkach /choć niewola, ale to ZOO chroni gatunki przed zaginięciem/, lenka szalała, bo nie tylko zwierzęta, ale przede wszystkim ludzie, dzieci były dla niej ciekawymi obiektami. Potem pojechaliśmy razem na kolację do restauracji i tak minął dzień.
    Cieszę się Tereniu, ze masz jaskółki, bo tu już ani wróbla ani jaskółki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyobrażam sobie Basiu jaką Lenka miała frajdę. W Poznaniu na Malcie też jest takie nowoczesne ZOO po którym najlepiej przemieszczać się meleksem. Dawno tam nie byłam , bo istotnie to jest największa przyjemność i nauka jednocześnie dla dzieci. To miałaś Basiu wspaniały dzień - ja cały dzień cieszyłam się słońcem i wiosną a wieczorem skoczyły kreski na termometrze i bum! Kolejny wirus . Nie wiem poco się szczepić, jeśli już czwarty raz na przestrzeni jesień - wiosna... Jaskółki przenocowały i teraz ich nie widzę - może tylko zatrzymały się przelotem :) Pięknego dnia Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w ogóle doskonały pomysł na świętowanie urodzin - bardzo, bardzo mi się podoba :)

      Usuń
    2. Tereniu szczepić się trzeba, tylko - niestety - nie podają tej najnowszej i droższej szczepionki/przynajmniej tu u nas, bo kasa płaci za nią/ ale tę z ubiegłego roku,a ona działa częściowo. U nas dopiero po śmiertelnych przypadkach pozwolili za darmo szczepić tą nową, ale ja nie idę drugi raz, bo - na szczęście, tfu, tfu, tfu :) - omija mnie, albo ja omijam wirus. Zdrowia Tereniu, widocznie za wcześnie "wyzdrowiałaś" i osłabiony organizm podatny... Ratuj się.

      Usuń
    3. Basiu ja mam świetnego lekarza i rozmawiałam z nim w temacie. Szczepionkę kupiłam prywatnie i naprawdę nie wiem co się dzieje... Nie poddaje się i nie biorę żadnej chemii nawet na zbicie temperatury ... Na mnie mafia już dość zarobiła :)

      Usuń
  8. Polecam wspólne spędzanie urodzin poza domem, poza stołem - dużo piękniej jest razem coś fajnego przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rewelacja! Ja już też eliminuję bieganie wokół stołu - dlatego wyjechałam w tym roku na święta :)

      Usuń