Eris córka nocy
http://www.nowa-akropolis.pl
Jabłko niezgody
Parysie, Parysie przypodobam Ci się!
- Jeśli mnie wybierzesz, odpłacę ci szczodrze,
za jedno jabłuszko bogactwem nasycę.
- A, ja ci zaręczę, żyć skromnie lecz mądrze,
mieć na wszystko radę, znać wiedzę tajemną,
to najwyższa rozkosz.
- Hola, hola! Wiedz że,
tylko ten szczęśliwy kto hołubi piękno,
daj mnie złote jabłko, potrafię być wdzięczną;
Absolut którego nawet boska ręka
dotyka z estymą, dogadza jak Wenie,
oazę dla zmysłów i szczęście na wieki,
otrzymasz (zaręczam) w przepięknej Helenie -
słońce konkuruje z ciałem tej kobiety!
Afrodyta, Hera i mądra Atena,
wołają - Parysie czekamy na werdykt!
Kłócą się boginie a Parysa nie ma.
Która z nich wygrała? Wie kto mit przeczyta -
Afrodyta rzecze - to nie żadna ściema -
przechyliło szalę, piękno przed rozumem.
Hera prycha - zgłupiał!
Atena – spokojnie…
Wytłumaczyć mogę, choć pojąć nie umiem,
mógł mieć tysiąc w jednej a poszedł na wojnę…
Rozum, złoto, miłość - zgorzkniałą igraszką,
gdy wymienisz fanty, na fatalne jabłko.
aranek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz