Autor obrazu - Janusz Sokołowski z Charlęża
Na światowym bazarku
Komu baryłkę?
Komu serce?
Nie jeden kupi - kto się przyzna?
I możesz do krwi pióra zedrzeć,
zasadzić się na najemnika,
wymyślać hasła, snuć teorie
bardziej udane lub mniej zgrabne,
(kontrowersyjnie, czy roztropnie?)
Możesz!
Dopóki handlu z diabłem,
nie zaprzestaną ZDRAJCY świata,
którym mamona jedynym bogiem!
Póki nie zechcą pozamiatać,
gdy kupczą nawet,
pod boskim progiem.
Komu kobietę,
Komu oczy?
Nerka cenniejsza, niż antyki!
Zbiegły się hieny , też z Europy,
(szczekają w akcie hipokryzji),
gdy na igrzyskach już po wszystkim.
Płomienne hymny pod publikę,
można zdjąć białe rękawiczki -
potrójna whiski i sępy syte.
Maluczkim, koncert na uczuciach -
wszystko na sprzedaż,
co popadnie!
Zdrajcy okrakiem w trefnych łupach,
palą ogarki w spółkach z diabłem.
Kto "winowajcom" podłoży ogień?
Komu meczety solą w oku?
Kto sieje zamęt, wznieca trwogę,
biorąc zapłatę
za święty spokój?
Komu opłaci się ta wojna?
Warto przypomnieć tu - ad vocem
znanych statystyk, że historię
pisze ten sam, choć zmienny procent.
Potem cokoły i pomniki,
Na chwałę hossa - sny dostatnie,
po chudych tłustsze ciut karmniki,
mięso dla wszystkich – nie armatnie.
Kto komu?
kogo diabli wzięli?
A kto, za starym porzekadłem,
tak jutro wyśpi, jak dziś ścieli...
Kto zgarnie fanty w tańcu z diabłem?
Ps.
Zamiast udawać robić ściemę
i po kryjomu się bogacić,
Dopiszcie morał...
- Wyznaczcie cenę!
- Wyznaczcie cenę!
ZA POTWORA
- Kto zapłaci ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz