nutki

nutki

sobota, 16 lutego 2019

Przebudzenie




Przebudzenie róży

Dziś obudzona różą na poduszce mlecznej,
nie chcę wracać skąd śniłam dziecięce beztroski
wyzwolona z pór roku boso i bezpiecznie

w pąk zwinięta witałam zawstydzone szczęście,
nieświadoma w zachwytach kolczastych szorstkości,
zaspany przedświt róży w pajęczej sukience.

Rozchylały się płatki słonecznym podszeptem,
pieszczoty coraz śmielsze, otwarte na dotyk,
rejsy z rozpiętym żaglem boso - czy bezpiecznie?

Kolec zadrasnął nie raz dopisując kreskę
na rozedrgane serce martwe do połowy,
niestrudzony kartograf na poduszce mlecznej.

Dziś zbieram białe płatki od snu bielsze jeszcze,
ten co czerwoną kroplą udawał makowy,
wyzwolony od bieli zatknę prosto w serce.

Nie zasuszę tej chwili od maku czerwiennej
niech kołysze biodrami nawet krople rosy,
nowe wzory zakwitną na poduszce mlecznej,
wyzwolone tą jedną w rozsypane włosy...

(aranek)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz