Obraz "Niebo zakochanych" - Marca Chagalla
Niebo
malowane
Wędrowne
tęsknoty szybują nad miastem,
zjawiska niebieskie
w atramencie nocy,
przyćmiewają
księżyc twarzy alabastrem,
ognisty
kur pieje zachwytem miłosnym.
Oni
przytuleni w zakamarku nieba
- a co to za
dziwy, kozioł z wiolonczelą?
Rozpościera
skrzydła, noc ciemną rozrzewnia,
nutą
powłóczystą jak weselny welon.
- Tańcz do rannych zorzy w świetlistej sukience,
tak
śliczna, że niebo skłębione z rozkoszy,
a kiedy
się zmęczysz wezmę cię na ręce,
ponad świt
przeniosę, ponad krople rosy...
- Słyszysz
tę melodię poprzez martwą ciszę?
Na
śmiertelnej strunie, lód grobowy kruszy,
kolaże
układa, niebieści lapisem
niebo
zakochanych, nasz kącik dla duszy.
Nad Witebskie dachy, mokre od przywidzeń,
podfruwają gwiazdy z lirycznego wiersza,
na
sztalugach nieba
- widzisz miła?
- widzę,
zakochanym płótna maluje poezja.
(aranek)
Chagall nigdy nie pogodził się ze śmiercią pierwszej żony Belli - jedynej, największej miłości życia. Nawet po odejściu żony, wciąż ją malował i tworzył obrazy jej dedykowane. Wytworem fantazji i talentu stworzył dla nich bezpieczną przystań dla miłości.
OdpowiedzUsuńCudny Tereniu, taki intymny, lekki, kolorowy, każdy ruch pędzla tu jest widoczny słowem. Ja bym chciała mieć taki Twój tomik z wierszami, którymi interpretujesz malarstwo, już Ci się uzbierało wystarczająco dużo. A'propos tomik? brakuje mi do pełni szczęścia Twojego i tego trzeciego - wiesz... Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie... Ma Pani ogromny dar...
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za uznanie od utalentowanej artystki:) Mam wyobraźnię, która czasem mnie samą zaskakuje i staram się ją sprowadzić na ziemię :)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
Właśnie Basiu - muszę przejrzeć i zebrać szczególnie te wiersze do obrazów Marca Chagalla - lubię je i czuję jakoś tak wyjątkowo. Może kiedyś wydam. Na razie Basiu chyba jeszcze poczekam z wydaniem... Dla mnie to wielka przyjemność kiedy czytam takie pochlebne opinie od Ciebie i innych piszących.
OdpowiedzUsuńDobrze Basiu że Jesteś - dziękuję że czytasz :)
Miłego wieczoru :)
Prześliczne....zamyśliłam się E tam! Uleciałam do nieba :)
OdpowiedzUsuńWitaj Emilko :) Ja też tam czasami ulatuję śladami Chagalla - to bardzo fajne miejsce i sposób na przyziemność:) Miłego wieczoru I fajnej niedzieli :)
UsuńWiesz, gdybym nie wiedziala, że napisałaś ten wiersz do obrazu, to zastanawiałabym się, co było pierwsze - wiersz czy obraz.Pozdrawiam. Twoje wiersze mnie fascynują.
OdpowiedzUsuńOch dziękuję Ziutko :) Pisanie "do obrazu zaczynam zawsze od szczegółowej interpretacji (nie tylko własnej) Później staram się opowiedzieć tą historię wierszem. Czasem wyjątkowo mnie poniesie lub wtrącę coś zupełnie extra od siebie ale takie prawo autorskie. Tak więc obraz ponad wszystko, chociaż wiadomo że Marc Chagall to wyjątkowy -
Usuńmagiczny artysta i można przy nim odlecieć:)
Dziękuję Ziutko za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Niebo malowane... Jak pięknie! Naprawdę dobrze
OdpowiedzUsuń"czujesz" Chagalla Teresko. Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Czuję Arku i niezmiennie podziwiam.
UsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)
Jestem urzeczona, Zajrzałam tu pierwszy raz i na pewno będę zaglądać częściej. Magiczne słowa jak klejnoty. Puszczę w świat, niech niosą ludziom piękno w tych trudnych chwilach.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Dziękuję za życzliwe słowa pod wierszem i zapraszam na strony :)
Usuń