nutki

nutki

wtorek, 18 października 2022

Ballada o wierzbie



Deszczowy event
pęka misterna kolia
na cienkich nitkach

"The Siren’s Call"
by Trevor Leat.


Ballada o rzeźbie


Milcząca wierzba skryła dziś szorstki policzek,
ktoś zarysował nożem, raniąc do żywego.
Łzy spływały w rzeźbieniach na słowa wyryte,
żałobne szelestnice przykładały credo,
ducha lasu (najpewniej). Po lamencie znikły
rozkruszone pod ziemią, gdy na Drodze Mlecznej,
kaganki gwiazd rozbłysły w pamiętanie wieczne,
w odrastanie gałęzi, rozłożystość skrzydeł,
oddawanie szelestu, za nic - przemijaniem.
Jest świętość w ich poszepcie,
a słowa jak liście;
Jedne zapadną w pamięć, stubarwnym rozbłyskiem,
po wyrzeźbionych nożem, smutny ślad zostanie…

Za szybko pękasz wierzbo, łatwo cię pokrajać.  
Stężałam w ornamencie, wyrzeźbionym z ciała .



aranek







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz