Nie ten Maj
Ulce Mądrej R.I.P.
Odeszło pośpiesznie na stronę milczenia,
bez płaszcza i szala a maj znowu chłodny...
Kukułka zamilkła - nie będzie liczenia,
skowronek też ucichł - nie będzie rozmowy.
Tylko starodrzewia nawykłe rozpaczy,
drżącymi listkami chcąc ziemskość zaszeptać
o ciszy tak błogiej że milkną marzenia,
błogostanem ręczą ostateczny azyl.
Odeszło w zadumę, wieczorne rozmycie
załzawionych oczu w pojedynczych fleszach.
Odchodząc, zostało... Tak zostaje życie
dla tych co kochają wieczne - choć z daleka.
(aranek)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz