nutki

nutki

czwartek, 26 września 2019

Ślady - inspiracja powieścią "Cień Zegara Słonecznego " Jolanta Pietz





Ślady                           (Joli Pietz)
                 

Przywierają kreśląc mapę papilarną,
mgnieniem chwili,
połapane cząstki życia;

Łuna w sercu,śnieżne roje płatków czarnych,
smak migdałów w kołysance nuta czysta
pulsem ziemi rozedrgana, ludzkim lękiem
zaduszony krzyk pisklęcia, kiedy z gniazda
ciemną nocą na zatratę wyszarpnięte,
skarb w kieszeni - rozpalona niby gwiazda,
zwykła pestka z tej brzoskwini która latem
zaszczepiła w pocałunkach słodki nektar,
błysk miłości nie skażonej przemijaniem,
tkliwość liści zapleciona w twardość drzewa.

„Rany długie i głębokie, jak jeziora”,
krwawym śladem zapisane w mroku grzęzną,
zegną gałąź lecz jej złamać ból nie zdoła,  
bo cierpienie jest wpisane w człowieczeństwo.

W okamgnieniu jak kartograf doskonały,
dniem i nocą w ludzkim sercu znaczą drogę.
W kołysance są rodzynki i migdały,
słodko- gorzko, a u kresu traktu... 

Człowiek,

pełen, śladów drogowskazów, blizn i cierni,
czas zaplącze babie lato w splot wydarzeń
natchnie życie żywym srebrem wśród kamieni,
gdy wskazówka przemknie cieniem na zegarze.


(aranek)








2 komentarze:

  1. Myślę że każdy człowiek tworzy i nosi w sobie mapę swojego życia, która jest jednocześnie portretem jego osobowości lub jeśli ktoś woli – duszy. Tak właśnie czytałam tę książkę - jak obraz pięknej , mądrej i ludzkiej osoby która pomimo życiowych trudności i tragedii zakreśliła swoim życiem jasny i czytelny drogowskaz. Dodam jeszcze że zarówno na spotkaniu autorskim jak i podczas czytania szczególnie objęłam ciepłem i wzruszeniem wątek z Piotrkiem i tę piękną acz.smutną metaforę w której przejrzałam się jak w tafli jeziora.

    „Te nasze jeziora są jak długie, głębokie rany w ziemi.” (Jola Pietz)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam zaszczyt uczestniczyć w promocji książki „Cień zegara słonecznego”, autorki Jolanty Pietz z Trzemeszna. Książka spotkała się z wielkim zainteresowaniem czytelników i uznaniem wydawców. Na temat powieści wypowiedzieli się już profesjonaliści, a ja przeczytałam i chcę podzielić się wrażeniami :
    Czytałam z prawdziwą przyjemnością, bowiem książka jest napisana piękną poetycką prozą a jednocześnie tak skonstruowana, że wciąga czytelnika w tok wydarzeń i chcąc nie chcąc trzeba przeczytać jednym tchem. Zaciekawia gwarowymi dialogami oraz pięknymi opisami przyrodniczymi i historycznymi. Tu wszystko ma swoją barwę i melodię. Znalazłam w niej głębokie życiowe refleksje i spotkałam piękną kobietę Izydorę (Idę)– bohaterkę książki, która wydaje mi się, niezwykle realną, osadzoną w konkretnych dobrze znanych Trzemesznianom miejscach i szczególnym czasie historycznym. Polubiłam Idę – mogłabym się z nią zaprzyjaźnić.
    Szczerze polecam wszystkim przeczytanie powieści „Cień zegara słonecznego”.
    Autorce Joli Pietz, serdecznie dziękuję za książkę, dedykację, gratuluję i życzę kolejnych sukcesów literackich.
    Teresa Fejfer

    OdpowiedzUsuń