W niebo wpięta
Łukiem położona na sklepieniu nieba
- pytasz skąd się wzięła ?
- Może to łza Boga,
lśniąca w pełnym słońcu, uwieńczeniem dzieła,
wstęgą siedmiobarwną, oznaczona droga ...
Jasne aureole i anielskie skrzydła
przypina artystom, muza kolorowa
stąpa po witrażach, lśni na malowidłach,
boska na ołtarzach i ludzka w alkowach.
Awal dla stworzenia dający nadzieję,
na rozum i jasność w przenikaniu piękna.
Przez środek pryzmatu w dostępne przestrzenie,
także w ludzkie serca, by walkę zaciętą
na skrajnych biegunach pojednało światło,
mostem scalającym rewiry publiczne;
- Nie nazywaj innych tęczową zarazą,
każdy byt to boskie kuriozum optyczne,
więc " nie czyń drugiemu co tobie niemiłe",
we wszechświecie będąc okruszyną marną.
Gdy czas się dopełni, życie zetrze w pyłek,
twoja ostateczność - jaką zalśni barwą?
(aranek)
każdy byt to boskie kuriozum optyczne,
więc " nie czyń drugiemu co tobie niemiłe",
we wszechświecie będąc okruszyną marną.
Gdy czas się dopełni, życie zetrze w pyłek,
twoja ostateczność - jaką zalśni barwą?
(aranek)
Tłumaczenie piosenki Somewhere Over the Rainbow
OdpowiedzUsuńTłumaczenie:
Gdzieś nad tęczą wysoko
Są marzenia o których marzyłeś kiedyś w kołysankach
Gdzieś nad tęczą, latają drozdy*.
I marzenia o których marzyłeś, marzenia naprawdę się spełniają
Któregoś dnia poproszę gwiazdy,
Bym obudził się tam, gdzie chmury będą już daleko za mną
Tam, gdzie problemy rozpływają się jak cytrynowe cukierki, Wysoko ponad kominami
Tam mnie znajdziesz
Gdzieś nad tęczą latają drozdy*
I marzenia, na które się odważyłeś, oh czemu, oh czemu nie mogę i ja?
Widzę drzewa zielone i czerwone róże też
Oglądam je jak rozkwitają dla mnie i dla Ciebie
I tak sobie myślę
Jaki piękny jest świat
Widzę błękit nieba i biel chmur
I jasność dnia
Lubię ciemność
i myślę sobie
Jaki piękny jest świat
Kolory tęczy tak piękne wyglądają na niebie
Są też na twarzach ludzi, którzy przechodzą obok
Widzę przyjaciół ściskających sobie dłonie, śpiewających: "Jak się masz ?"
Oni naprawdę mówią, Ja ... Ja Kocham Cię
Słyszę jak dzieci płaczą i patrzę jak dorastają
Nauczą się dużo więcej niż my już umiemy
I tak sobie myślę, jaki piękny jest świat
Któregoś dnia poproszę gwiazdy,
Bym obudził się tam, gdzie chmury będą już daleko za mną
Tam, gdzie problemy rozpływają się jak cytrynowe cukierki
Wysoko ponad kominami, Tam mnie znajdziesz
Oh, Gdzieś nad tęczą wysoko
I marzenia, na które się odważyłeś, więc oh czemu, oh czemu nie mogę i ja?
:) Doskonale, super, powinni czytać, czytać i czytać ci, których gęby plują, wyśmiewają, obrażają, odbierają cześć drugiemu człowiekowi. Nie przeczytają, i tak by nie zrozumieli wyznawcy swojej własnej - bo nie bożej - "wiary".
OdpowiedzUsuńTak Basiu, najbardziej boli obłuda tych którzy powinni zaszczepiać miłość do każdego człowieka, a dokonują podziałów.
OdpowiedzUsuńBoli to że zło znajduje schronienie i wytłumaczenie a ludzie, których nie stać na własne zdanie (a takich, wciąż jest wielu) są coraz bardziej pogubieni.