https://www.tapeciarnia.pl/195036_
Rewers
Na awersie zaciera się to, co najlepsze;
migające refleksy przez dziurki w
rolosach,
gdy pachnie mleko w domu
wschodzącego słońca,
zasypiają nad ranem, rozbrykane świerszcze.
W narożniku przepastnej, okiennej
futryny,
mieszka On! Lśniący tajemnicą Pan Talarek -
zakazany, jak lustro w którym straszy diabeł
(nieśmiały bo nie zdobył się na odwiedziny),
wodził na pokuszenie i odwracał awers
do sekretnej szufladki, pełnej dorosłości;
Purpurowe mazidła, lakier do paznokci…
W świecie dorosłych, wszystko jest pomalowane;
Ściany, okna, podłoga, włosy, nawet słowa,
czasem są górnolotne niby barwny motyl,
lub zagubiona mucha, wyjęta z kompotu.
Najlepsze, pachną chlebem, są
ciepłe jak woda
pełna mydlanych baniek, kiedy wielkie pranie.
Nawet diabeł się schował (boi się zamoczyć).
Wlazł w kryształowe lustro i wytrzeszcza oczy,
przejaskrawiony szminką,
odwrócony awers.
W świecie dorosłych, prawe wszystko ma dwie strony;
Lewe Pieniądze w prawej kieszeni i dzieci
z nieprawego łoża - rozgrzeszone grzechy,
lśnienie na ostrzu noża, przy gęsiej agonii,
gdy świątecznie spłynęła lepsza strona życia,
w papierowej łódeczce utonęły świerszcze,
z nimi dusza rogata w
kryształowym lustrze,
zaśniedział na awersie, czysty smak dzieciństwa.
aranek
Bardzo dobry i dojrzały wiersz. Lubię taki klimat dojrzałej refleksji i dykcję, brak tu fałszu, czułostkowości. Brawo Teresko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo dziękuję Arku, jest mi miło odebrać od Ciebie taki komentarz :)
OdpowiedzUsuń