nutki

nutki

czwartek, 30 lipca 2015

~~~Wstążka~~~



~~~~Wstążka ~~~~

Może w tataraku, zagubiona wstążka,
przypomni jesieni, ten ranek przed burzą:
Jaskółki nad ziemią, moje niebo w pąsach,
gdy pogańskie oczy tak palą, aż suszą

przemoknięte wiersze, pisane nad ranem.
-A po cóż układać? Miłość, to poezja!
Cudna, kiedy traci wszelkie panowanie,
wiatr lubieżnik w trzcinach bieliznę rozwiesza,

ciało pachnie trawą i wodą z jeziora,
kiedy szorstką dłonią zsuwasz wstążkę z włosów.
Nie wstydzi się uczuć, zatracenia pora
w rozsypany warkocz, wplata tysiąc kosów…

Pomiędzy burzami pogubione wersy
po omacku składam, w zachwyt ust zaszczepiam,
pochylasz się z wiatrem i wicher masz w piersi…
Wiersz sam się spowiada w przerywanych szeptach.

Kiedy znajdziesz wstążkę, odbierz ją wiatrowi,
żeby się nie chwalił, że wiersze zaplatał -
przygarnij do serca, gdy nastaną chłody,
będzie mostem tęczy - Jesieni do Lata.

aranek



5 komentarzy:

  1. Cześć Teresko! :)
    Kapitalnie. Dawno nie czytałem Twoich utworów. Miło jest wrócić do dawnych przyzwyczajeń. :))) Tym bardziej, że utwór jest uroczy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Arku - właśnie pakuję walizki i to jest takie pożegnanie z wakacjami - jutro w nocy będę w domu i powiem Ci że sama nie wiem czy lepiej wyjeżdżać czy wracać. Całe życie od czegoś lub kogoś odchodzimy, żeby powracać... Mam zapewne duże zaległości na Twoim blogu i mam nadzieję że po powrocie uda mi się wszystko nadgonić- twoje Arku wiersze wymagają zastanowienia, skupienia spokoju i wielkiego kubka kawy - :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do zobaczenia Teresko! Pozdrówki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ piękny wiersz Tereniu! Zmysłowy, namiętny i... tylko się cieszyć, a on smutny :( Smutny przemijaniem.
    I ja ciesze się Tereniu, że wracasz zadowolona i bogatsza nie tylko o przeżycia, ale i o wiersze - podejrzewam, jak ten - tęsknotą pisane.
    Do usłyszenia zatem. :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Basiu - jak fajnie że pomimo mojego leserowania zaglądasz do mnie :) Każda wyprawa (gdziekolwiek) bogaci o nowe doznania nowych ludzi miejsca a nawet zwierzaki do których się potem tęskni i myśli .. Mimo wszystko dobrze jest naładować się tym wszystkim czym można ogrzać zimowe wieczory, uśmiechnąć się i wrócić wspomnieniami :) Dobrej nocy Basiu i miłego piąteczku :)
    Ps.
    Wakacyjnym wierszom muszę się jeszcze uważnie przyjrzeć zanim opublikuję :)

    OdpowiedzUsuń