nutki

nutki

piątek, 3 lipca 2015

'O Sole Mio'




Po włosku

Mam dla Ciebie, mnóstwo pięknych podarunków,
echa wierszy, poszum trawy w moim śnie,
mogę oddać nawet księżyc na pagórku,
słodycz ciszy bezimiennej…
Ale nie!

To niemądre, bo zabraknie ci wazonów,
do zebranych łąk kobierców, oraz ziół,
nie, nie zmuszę (Mio caro), do slalomu
między wiersze, na obłokach złudnych pszczół.

Wszystko było: Płomień piekła, nieba błękit,
róż wymowa (grzeszna, śmieszna i we łzach).
Nie przebiję, bo mój księżyc ciut za cienki.
Wtem piosenka – „Mamma Mia” -
wiem już Ach!

Finezyjna jak  - Lu(Bella) na gorąco,
w nutach mięty, ostrych przypraw srebrny nóż -
nie przesłodzę, nie prze(solę) - ach melodio!
Niech rozkoszą boską natchnie  –
Amor Stróż!

Nietypowe?  Ale jakie poetyckie,
już na zawsze, pozostanie w twoich snach -
w twoich ustach, przeciągniętej każdej nitce…
Wiem na pewno –
„Ona” ma, nie jeden smak!





 https://www.youtube.com/watch?v=Fyi4Ylxmq3M

8 komentarzy:

  1. Z włoszczyzny najbardziej lubię... kapustę. :))))
    Ale piosenka wyszła Tobie Teresko kapitalna. Odpowiednia "gra" samogłosek oraz wyrazy, które "się kojarzą z tamtą melodią" - doskonale. Słowa zabawne. Wszystko tu gra.
    Pozdrawiam Ciebie zatem z "Wenecji północy", dobrze po północy, w temperaturach iście śródziemnomorskich. :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ilustracja plus wzmianka w przedostatniej zwrotce zdradzają inspirację. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha ha :))) Arku tez jeszcze nie śpisz ? Pewnie jak tu spać jak noc taka lipcowa, gorąca :))) Ja dzisiaj złapałam natchnienie przy gotowaniu włoskiego spaghetti - no właśnie ! To bardzo pyszne danie i Włosi wiedzą co lubią - można nim wyrazić może więcej niż np. zwyczajnym bukietem? Nie dawno wróciłam z nocnego spaceru i naniosłam jeszcze kilka poprawek bo coś mi tu się sypało w tej mojej serenadzie więc doprawiłam i chyba jest w sam raz :)))))
    Fajnie że ktoś jeszcze nie śpi i przeczytał na gorąco :)
    Dziękuję Ktosiu Arku pięknie i życzę pięknych snów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadmienię, że umieszczone zdjęcie wykonałam osobiście jako dowód mojego natchnienia :)

      Pozdrawiam Arku jak zwykle serdecznie z miętowymi nutkami jak na lipiec przystało :)

      Usuń
  4. :)))))))))))))))) Lu(Bella) jaki włoski, jak lubelski? :))
    Świetnie się śpiewa Twoją serenadę Tereniu, a spaghetti były pycha, skoro natchły. Ja dziękuję, nie jem, bo wiadomo :(
    Kurcze jak wam klapy nie opadają o tej porze? Ja już przewracałam się na piąty boczek, no, ale Terenia napisała super wiersz, a ja nic :))
    Tereniu "we łzach" pokombinuj :)

    Miłego dnia Wam życzę. Ja mam dzisiaj wyjście z teściami Mariusza, ale czekamy, niech wściekłe słońce trochę zelży, bo nie da rady nawet do ogródka piwnego, a chcieliśmy im coś pokazać, pooglądać, tylko nie ma czym oddychać.
    Miłego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - wiadomo :)))))))) mi LU(Bella) , bardzo dobrze się kojarzy, coś jakby - " piękna dziewczyna z Lublina " więc serenada poszła gładko a serducho na paczuszce mnie natchnęło baaaardzo pozytywnie :))))) W nocy mi się najlepiej pisze, a teraz przy pełni to w ogóle nie chce się spać:) Uwzględniłam Twoją sugestię - kochana jesteś - dziękuję:)))
      Rzuć oczkiem czy lepiej ?
      A tak w ogóle to mi się podoba pomysł z takim bukietem j. w.
      :))) Miłego popołudnia Basiu :)

      Usuń
  5. Ano poprawiłaś Teresko, ale... kurczę... jeszcze smaczniejsze! Z tropikalnego Wrocławia serdeczne pozdrowienia ślę... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Arku :) U mnie też tropiki więc ja w topiku korzystam ze słonecznych baterii. Teraz łapię oddech w cieniu kredensu przy dzbanku z wstrząśniętą miętą zmieszaną lodem :)) Fajnie ze zajrzałeś, a ja posłuchałam Basiu i jeszcze raz poprawiłam, ale to już u mnie znasz :)))) Ja się chyba nigdy nie poprawię :)
      I ja Ciebie Pozdrawiam serdecznie z mojego przytulnego miejsca :)

      Usuń